Sir Wolf napisał(a):Czy zastosowanie krótszego rozstawu osi w bolidach daje w wyścigach jakieś korzyści poza lepszą zwrotnością pojazdu w ciasnych zakrętach?
Między rozstawem krótszym a dłuższym jest taka różnica jak między większym dociskiem aero, a mniejszymi prędkościami, a mniejszym dociskiem i większymi prędkościami, czyli... nie ma jednoznacznej odpowiedzi
. Każdy zespół stawia na co innego i/lub szuka kompromisu. Krótszy rozstaw to lepsza zwrotność, ale mniejsza stabilność w drugą stronę na odwrót - wiadomo. Dlatego np. na Le Mans prototypy buduje się w specyfikacji tzw. "longtail", czyli z wydłużonymi maksymalnie powierzchniami, żeby zachować stabilność przy dużych prędkościach, całkiem długo utrzymywanych.
Wszystko to, także rozstaw osi, sprowadza się do jednego: balansu bolidu. W sumie to ogólne pojęcie, ale każdy kierowca preferuje inny balans, więc to jest szukanie złotego środka. Z tym, że nie wiem czy w F1 rozstaw osi może mieć jakiś wpływ na wielkość powierzchni aero pod spodem bolidu, nawet minimalny, ale że w F1 szuka się minimalnych różnic, to może to mieć wpływ. Nie wiem to ktoś lepiej poinformowany musiałby się wypowiedzieć.