No tutaj przydaje się wiedza o literaturze polskiej, bo nie, nie jest to chyba raczej z filmu
Ups, trochę wstyd, no tak przyznaję się zapomniałam całkiem o tym cytacie. Pewno zasługuję na spalenie na stosie co najmniej?
Nie lubię Mickiewicza, a zwłaszcza Dziadów. Tak czy inaczej taki cytat był też w jakimś filmie i to nie polskim, bo rzadko takie oglądam, stąd pamiętam, tylko liczba inna, więc koniec tematu.
Jeśli ktoś jeszcze tego nie widział, to dowód, że swego czasu dało się jeździć w deszczu bez TC
Fajny filmik i jak widać kiedyś w F1 było można. Wiadomo, że każdy sezon w F1 jest inny, a zwłaszcza te dawne, inne bolidy, aerodynamika, opony, jazda w deszczu nigdy nie jest łatwa. Ale wielu fanom chodzi chyba teraz o samo podejście do ścigania w deszczu ludków z FIA i obecnych kierowców. Właściwie co sezon mają udoskonalane opony deszczowe, a czasem nawet nie chcą wypróbować, co mnie zawsze dziwi, bo w wyścigach moto jednak to robią.