przez yuri_orlov Pn kwi 21, 2014 10:00 Re: GP Chin 2014
No proszę Kimi jedynie 58s za Fernando Alonso, szybki jest ten Kimi. Klasa sama w sobie... kolejny pomagier hiszpana, tylko że z wybujałym ego studzonym przez Fernando.
A tak na poważnie, już po 4 wyścigu można mieć naznaczoną wizję tego jak będzie wyglądać reszta sezonu, przynajmniej jeśli chodzi o walkę wewnątrz zespołów. Vettel nie dorównuje Riccardo w kwalifikacjach, w wyścigu widać także przepaść między nimi ~25 sekund straty. I to gadanie że musieli zmienić strategie dla Vettela i że ostatecznie to mogło zaważyć na jego wyścigu... rubbish. Vettel ostatecznie zjeżdżał po opony w podobnym czasie co Riccardo, długość ich stintów była podoba a i tak na mecie Vettel stracił 25s, ale on chyba nadal uważa że jest bogiem, no bo po co miałby przepuszczać szybszego Riccardo który stracił przez niego szanse na zaatakowanie Alonso pod koniec wyścigu.
Cieszy to że Rosberg i Alonso nie dzieli aż taka duża różnica, a startowali z podobnych pozycji. Tak więc ta magiczna forma Mercedesa nie jest aż tak magiczna jeśli nie zaczynają wyścigu z PP i przychodzi im jeździć nie tylko w czystym powietrzu.