ice napisał(a):Chcieli Raikkonena zrobić bez mydła już na 1. pitstopie, ale właśnie korek im w tym przeszkodził.
A to pierwszy raz? Na Massie zaoszczędzili cały kontener mydła.
Drugi pit to akurat trochę inna sprawa, bo przy 2-postojowej strategii późniejszy zjazd na 2 pit pozwala na krótszy stint na twardych gumach. A powszechnie wiadomym jest, że w tym sezonie Kimi ma po prostu problemy na twardszej mieszance. To mogło mieć znaczenie. Tym bardziej, że to już nie było zwykłe podcięcie, bo Kimi zjechał drugi raz do boksów aż o 8 kółek później niż Ferdynand.
Po pierwsze zmienili tylko strategię Alonso a Kimiego olali. Po drugie - jeżeli ma niby problemy z twardymi, to dlaczego na drugi stint nie pojechał na twardych krótko a potem dłuższy przy mniejszym paliwie na pośrednich?
Właśnie strategia Alonso lepiej odpowiadała Finowi. 3 stinty na pośrednich i jeden krótki na twardych. Ale nie - lepiej Kimiemu, który ma problem z rozgrzaniem na chłodnych torach twardych opon przez swoją delikatną jazdę dać długi stint na twardych
Paranoja
że najwidoczniej ludzie/człowiek odpowiedzialny za strategię Kimiego przystał na to i nie chciał, aby to Kimi zjeżdżał pierwszy. Co mogłoby być tego powodem? Choćby to, że natknąłby się wtedy na korek tak, jak natknął się Alonso.
A co w Ferrari ma niby kierowca do gadania? W wyścigu w którym Alonso miał uszkodzone przednie skrzydło na oponie Vettela bo w niego wjechał, chciał zjechać a zespół powiedział - jeźdź dalej. A jak się skończyło - każdy pamięta.
Ja tylko zwróciłem uwagę na to tą chorą w Hiszpanii strategię.
Z moim tokiem myślenia wielu się zgadza, łączenie z Brundle.
Jedyne co może być punktem ujemnym w przypadku Fina - ma młodego inżyniera, niedoświadczonego a Ferdek ma takiego samego spryciarza jak On sam - Andrea Stelle.