Bernie:
Zbyt dużo pieniędzy jest niesprawiedliwie dzielone, to chyba moja wina
Nagły zwrot akcji?
Przy tym potwierdza, że 9 zespołów weźmie udział w GP USA, więc prawdpodobnie obejdzie się bez bojkotu. Uffff...
Gorzej, że dodaje, że nie jest pewny przyszłego roku.
Perspektywa trzecich samochodów zdecydowanie się przybliżyła.
EDIT::
Już nie wiem gdzie to pisać. Ale chyba dziś mamy historyczny dzień w F1.
Bernie przyznaje się do błędów, i jest gotów na ustępstwa, pod warunkiem ustępstw ze strony największych graczy w F1.
Oby wyścig jutro dostarczył nam równie dużo emocji.
EDIT2:
Teamy twierdzą, że sprawa jest otwarta. Jutro ciąg dalszy rozmów.