Arnulf napisał(a):Dlatego nie można od razu zakładać, że zazwyczaj materiał nie jest przerabiany.
Można, niestety można. W programie, o ile nauczyciel nie zadecyduje inaczej, I i II WŚ to ostatnie lekcje w ostatniej klasie. Po nich w zasadzie przeznaczona jest jeszcze jedna lekcja na tak zwana 'współczesność' co sprowadza się do opisu Solidarności i upadku komunizmu w Polsce.
Mam takie spaczenie, bo niestety we wszystkich szkołach to tak wyglądało. Nauczyciele historii są zazwyczaj bardzo roztrzepani w organizacji czasu i poświęcają więcej czasu na tematy które lubią. Może to mój i moich znajomych pech ale my akurat trafialiśmy na ludzi zafascynowanych Grecją, Rzymem, Egiptem, którymś tam królem Polski. A WWII była robiona na jednej lekcji, o ile w ogóle starczyło na nią czasu.
Oczywiście mówię z perspektywy klas matematycznych. Na humanistycznych mogło to wyglądać odrobinę inaczej.