Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy

Moderator: Ekipa Różne

Postprzez kermit01 Pt gru 22, 2017 14:50  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Biorąc pod uwagę sytuacje w kraju i ostanie sankcje, to nasza waluta raczej na tym nie zyska w najbliższym czasie :)
kermit01
 
Dołączył(a): N lip 09, 2017 8:03

Postprzez Artello96 Pt gru 22, 2017 16:08  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Aktualnie euro po 4.19 średnio i taki korzystny kurs był ostatnio z pół roku temu. Tendecja jest spadkowa jednak podzielam zdanie kermita, może zaraz pójść do góry. Ja bym brał :-)

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Artello96
 
Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 10:09
GG: 3822116

Postprzez kermit01 Pt gru 22, 2017 18:26  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Trudno w sumie przewidzieć. Gospodarka stoi najlepiej od lat( bezrobocie, wzrost gospodarczy itp) to wlasnie dzieki temu wydarzenia polityczne moga nie mieć wpływu na walutę. Wystarczy jednak aby cos padło...
kermit01
 
Dołączył(a): N lip 09, 2017 8:03

Postprzez Sikorex Pt gru 22, 2017 18:29  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Nie chcę tutaj rozpocząć żadnej gównoburzy politycznej , ale wydaję mnie się że to jest zbyt wyolbrzymione i nic nie będzie. Chodżby z tego względu że Węgry zablokują jakiekolwiek inicjatywy.
Avatar użytkownika
Sikorex
 
Dołączył(a): Śr mar 05, 2008 14:51
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez rolnik sam w dolinie Śr gru 27, 2017 21:55  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

quickNick napisał(a):Potrzebuje do lutego 8000 euro i zastanawiam sie kiedy moze byc dobry dzien na kupno po dobrej cenie w kantorze.

Ostatnio cena zleciala z 4,27 na 4,21 i nie wiem czy teraz nie jest dobry moment?

Czy na Nowy Rok kurs euro raczej idzie w górę przez koniec świąt czy raczej tanieje?

Dzięki z gory


Robisz tak jak instytucje potrzebujące waluty na późniejszy okres. Gdy wydaje Ci się, że kurs jest korzystny kupujesz połowę tego co potrzebujesz i w ten sposób się zabezpieczasz przed tym co się stanie później. Albo zyskasz jeszcze bardziej jak kurs spadnie (gdybyś kupił wszystko teraz to nic byś nie zyskał) lub trochę stracisz jeśli kurs zacznie rosnąć.
rolnik sam w dolinie
 
Dołączył(a): Pt kwi 03, 2009 19:38

Postprzez hideto Pn sty 01, 2018 18:58  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

tuba napisał(a):No tak kupiłbym zupełnie osobno trymer i jeśli miałbyś wydać 180 zł na sam trymer to już coś fajnego znajdziesz. Trymerów są miliony... z systemem zbierania przyciętego zarostu, bez systemu, duża regulacja/mała regulacja itp. Musisz sam pod siebie dopasować. Są jakieś recenzje na youtube. Jest nawet tak, że trymer które pasuje jednemu podrażnia skórę u innego gościa (znam z autopsji).


Trochę odkop.

Polecam philips oneblade. Spełnia wszystkie funkcje. Świetnie goli na zero no i ma możliwość założenia końcówek by golić brodę czy wąsy na odpowiednią długość.

Wcześniej miałem zwykłe golarki philipsa (trzy obrotowe tarcze) oraz braun i obie są o mile gorsze niż one blade. Dodatkowo oneblade jest wyjątkowo tanie jak na taki sprzęt.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez quickNick Pn sty 01, 2018 20:35  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

A jak oneblade ma się do nożyków Gillette Proglide?

Nie akceptuję elektrycznych maszynek przez to właśnie, że Proglide'em zetnę się pod włos i "na zero"...
Avatar użytkownika
quickNick
 
Dołączył(a): Śr sie 31, 2016 23:39

Postprzez hideto Pn sty 01, 2018 23:28  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Nie znam produktu gillette. Oneblade to po prostu bardzo dobry trymer. Taka mini wersja maszynki do włosów.

Mogę jedynie polecić po swoich doświadczeniach, bo goli dobrze i szybko. Dosatkowo do golarki trzeba się przyzwyczaić. Skóra jest na początku podrażniona a z tym ustrojstwem tego nie zaznałem. Jednocześnie wg mnie goli szybciej niż golarka, choć to może być kwestia tego, że nie umiem do końca używać golarek. Ja kupiłem wersje o większej pojemności akumulatora i goląc się co drugi - trzeci dzień ładuję ją może raz na miesiąc...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kermit01 Pn sty 01, 2018 23:36  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

A brodę, taka miesięczna, jestem w stanie ogarnąć takim czymś? W sensie wymodelować
kermit01
 
Dołączył(a): N lip 09, 2017 8:03

Postprzez cravenciak Pn sty 01, 2018 23:49  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

W zestawie są nasadki, jak do maszynki do włosów. Też używam i polecam.
Obrazek
ObrazekObrazek#UnbanDlaMastera
Avatar użytkownika
cravenciak
 
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 20:05

Postprzez patgaw Wt sty 02, 2018 8:48  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Tym philips oneblade jak sie goli to wszystko leci ziemie?
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Europejczyk N sty 21, 2018 19:03  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Witajcie

Poszukuję dużego - dwukomorowego plecaka. Musi się w nim zmieścić segregator .

Myślę nad czymś takim (losowa aukcja tego modelu)

http://allegro.pl/adidas-plecak-szkolny ... 18365.html

Ktoś może ma jakiś duży plecak i mógłby coś polecić ?
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez cwiek N sty 21, 2018 20:21  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Zakupiłem używany monitor 22 calowy. Teoretycznie wszystko fajnie, monitor działa, jednak mam z nim jeden problem. Jego domyślną rozdzielczością jest 1680x1050, więc taką ustawiam i obraz jest przycięty z każdego boku po kilka mm. Wszelkie grzebanie w ustawieniach czy to karty graficznej czy monitora nic nie daje, nie ma możliwości ręcznego zwężenia wymiarów wyświetlanego obrazu.

Ktoś miał podobny problem i wie jak temu zaradzić?

PS. Próbowałem już kilku kabli VGA, podpinałem też monitor pod różne komputery i wszędzie to samo.
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Postprzez slipstream Pn sty 22, 2018 6:53  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Hmm, ja rozumiem ze to w telewizorach jest taka funkcja że minimalnie przycinają krawędzie, ale zawsze jest to do zmiany w ustawieniach. Nazywa się to overscan lub podobne cuda, ew. żeby obraz był od krawędzi do krawędzi ustawia się tzw. tryb natywny. Zresztą monitor na na kablu analogowym tez powinien mieć ustawienia pozycji i wielkości ekranu.

Próbowałeś może jednak na innym kablu, czy monitor ma tylko wejście VGA? Może chociaż DVI posiada. I ewentualnie jaki to monitor tak w ogóle.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pauree Pn sty 22, 2018 11:43  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

1. Jaki monitor? Producent i model.
2. Jak wchodzisz przez pulpit - PPM - rozdzielczość ekranu, jaką pokazuje jako zalecaną?
3. Czy na pewno kupowałeś go jako sprawny?
Zanim rzucisz się komuś do gardła w obronie swoich racji, zastanów się czy zrobiłbyś to samo w realu... Na pewno byś tego nie zrobił - więc dlaczego chcesz robić to w internecie?
Avatar użytkownika
Pauree
 
Dołączył(a): Pn sty 01, 2018 12:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusja na dowolne tematy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron