PP trafione. Gdyby punkty były za kwalifikacje, to zarówno typowanie, jak i składniki, wyglądają dobrze. Szkoda, że w wyścigu pewnie będzie loteria i znowu się okaże, że nie zapunktuję zbyt dobrze.
Gdyby kierowcy ukończyli wyścig na takich samych pozycjach, na jakich wystartują, to miałbym 36 punktów za składniki mojego "zresetowanego" składu, podczas gdy skład sprzed resetu dałby zaledwie 18 punktów, więc wygląda na to, że podjąłem słuszne zmiany.