Ch...a, skasowało mi treść posta.
lg2000 napisał(a):To prawda że był pchany przez Hamiltona, ale dlatego że wcześniej w niego wjechał
Nic innego nie sugerowałem. Był pasażerem, więc bezsensowne są próby podkreślania że 20 cm czy cośtam.
Co do reszty to właśnie Hamilton jechał po prawej, Romek go nie jeszcze nie wyprzedził, raptem był w połowie wyprzedzania, ale już próbował zjechać do prawej.
Onboard Hamiltona z tego startu:
https://www.youtube.com/watch?v=UtPFt0lL6YURomek pojawia się w 12 sekundzie będąc pół długości z przodu. W 13 sekundzie wyrównuje, Lewis ma dość miejsca z prawej, ale Romek robi to niedokładnie i w 14 sekundzie następuje kontakt opon.
Nie mogę na szybko znaleźć onboardu Romka pokazującego jak wyrównuje i jak ma ustawiony po fakcie bolid, ale na tym filmie też dość dobrze widać, że nie było bezpośredniego wjazdu na szybkości (0:05-0:07).
https://www.youtube.com/watch?v=EdYJVjTsCPkI ja bynajmniej nie twierdzę, że Romek nie jest winny temu incydentowi.
Kara po tej kolizji była za tak zwany całokształt.
Ale co do tego się zgadzamy. Kara była za całokształt, czyli za historię i za skutki, a nie za jakąś bezmyślną szarżę do La Source.