Co tu się kurdebele dzieje?

Dyskusja na temat aktualnych wydarzeń w świecie F1

Moderator: Ekipa F1

Regulamin działu
1. Temat "Przed GP..." zakładamy najwcześniej dzień przed pierwszymi treningami.
2. Nie piszemy w stylu chatowym - od tego jest IRC - oraz nie komentujemy na bieżąco wydarzeń na torze/nie zadajemy krótkich pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami bezpośrednio na torze podczas trwającej jeszcze sesji itd.

Postprzez cwiek Pn mar 04, 2024 12:55  Re: Co tu się kurdebele dzieje?

Anderis napisał(a):Arnulfa pamiętam i nie pomyślałbym, że ktoś będzie mnie z nim mylił, no ale najwyraźniej były jakieś podstawy. :-P


Mieliście chyba podobne avatary(a przynajmniej w podobnej kolorystyce) i to też powodowało, że jakoś tak mi się kojarzyliście ;)
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Postprzez Mariusz Cz mar 14, 2024 10:50  Re: Co tu się kurdebele dzieje?

Angulo napisał(a):Tyle tylko, że młodsza widownia nie zna już czegoś takiego jak forum dyskusyjne tylko udziela się w mediach społecznościowych. Ruch jest na FB, na Twitterach znanych dziennikarzy itp. Ci, którzy pamiętają lata świetności tego forum mają już grubo ponad 30 lat i praktycznie zero czasu na pisanie na forum czy jakąkolwiek inną działalność.

Jest to niestety prawdą. Fora dyskusyjne obecnie utrzymują się tylko jeśli dotyczą wąskiej specjalizacji, jakieś branżowe, eksperckie itp. Dyskusja przeniosła się na grupy na Facebooku, które (moim zdaniem) może łatwiej nadzorować administracyjnie, ale od strony zawartości merytorycznej to pozostawia sporo do życzenia. Zamiast pisać rzeczowo na forum dyskusyjnym, spierać się na argumenty, to obecnie ludzie preferują szybki wpis na X/Twitterze, żeby łatwo zaistnieć, najlepiej jakiś komentarz ze śmieszkowaniem, memem albo kontrowersyjną tezą. Byle szybciej i zwykle byle ja. To dotyczy nie tylko Formuły 1. Liczy się ilość polajkowań, udostępnień, heheszków...

Jako historyk na przykład bardzo rzadko wypowiadam się na grupach dyskusyjnych na Facebooku, bo trudno o rzeczową merytorycznie dyskusję, ludzie żyją w swoich "bańkach" i każdy argument, nawet poparty faktami i dokumentami źródłowymi, kończy się inwektywami wszelkiego typu i rodzaju. Społeczeństwo jest okropnie spolaryzowane, nie tylko w polityce. Jestem przekonany, że większość osób, która kiedyś przeczyta ten mój wpis tutaj będzie mogła odnieść to również do swojej branży/zainteresowań.

W czasach, kiedy powstawało to forum dyskusyjne spora część użytkowników nie posiadała nawet stałego dostępu do Internetu. Sam pamiętam, jak po zajęciach na uczelni biegałem do biblioteki i godzinę spędzałem na przeglądaniu serwisu i czytaniu/pisaniu komentarzy na forum. Ludzie wtedy bardziej liczyli się z netykietą i ogólnie okazywali więcej szacunku w sieci. Dziś dostęp do Internetu mają nawet kilkuletnie dzieci, konta na Twitterze i Facebooku posiadają nastolatkowie, ale ilość komentarzy w sieci zupełnie nie przekłada się na jakość. Tu chcę jeszcze podkreślić, że pisząc "dawniej" nie znaczy jednocześnie, że było "lepiej" niż jest teraz. Po prostu te dwie dekady to szmat czasu i jest "inaczej", bez wartościowania.

Ja loguję się tu okazjonalnie nadal, raczej przez sympatię do osób, z którymi tu dawniej współpracowałem przy tworzeniu serwisu i forum. Czyli zwyczajny sentyment.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez dex Pn kwi 15, 2024 15:15  Re: Co tu się kurdebele dzieje?

Hej, Ja na F1WM na główną stronę wchodzę codziennie kilka razy, ale tu na forum tylko przeglądam. Postaram się tez logować i coś pisać, a nie tylko być gościem :)
Ale fakt że facebook, instagram czy "diskordy" zabiły fora itp. a szkoda tak samo z forum na PPE.pl jest czy shoutbox który został tam zlikwidowany właśnie przez te inne komunikatory. Czy lepsze nie wiem, ale nie dla mnie wole tradycyjne fora.
Pozdrawiam kto mnie pamięta to pamięta jestem z Wami praktycznie od początku :)
KIMI RAIKKONEN GO !
VALTTERI BOTTAS GO GO !
Avatar użytkownika
dex
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 11:03
Lokalizacja: Silent Hill

Postprzez SPIDER Śr maja 08, 2024 7:25  Re: Co tu się kurdebele dzieje?

Widzę, że dyskusja tutaj jeszcze się jakaś toczy. A jeszcze moment i będą dwa lata jak ten wątek jest założony.

Niestety taka jest kolej rzeczy, że fora internetowe praktycznie są na wymarciu - głównie przez to, że na przestrzeni ostatnich lat właściwie media internetowe uległy diametralnej zmianie. Jak ja się logowałem tutaj w 2005 roku (19 lat temu) to mimo wszystko internet nie był tak powszechny jak dzisiaj, gdzie dostęp jest praktycznie w każdej chwili z telefonu, poza kilkoma portalami i dołączonymi do nich forami dyskusyjnymi w internecie była pustynia jeśli chodzi o tematykę F1. Nawet portale zagraniczne nie były rozwinięte do takiego stopnia jak teraz. Z perspektywy czasu jak na to patrzę, to było do wtedy dla mnie coś kompletnie nowego. Z częścią osób dyskutowałem dużo i często za pośrednictwem prywatnych wiadomości tu na forum bądź na GG, które wtedy było w swoim szczycie.

Można powiedzieć, że dołączyłem do f1wm jak portal i forum było jednak jeszcze w fazie raczkowania. Właściwie na naszych oczach wszystko się zmieniało. Dołożyłem do tego wszystkiego jakąś cegiełkę, byłem moderatorem i publikowane były jakieś newsy czy artykuły mojego autorstwa. W ogóle dział redakcyjny prężnie wtedy działał a zwrócić należy uwagę, że wszystko odbywało się w wolnym czasie pro bono, często wieczorami czy nocami. Na samą stronę internetową zaglądam głównie dla newsów, ale forum widzę już upadło. Panuje tutaj kompletny bałagan przez wszechobecne boty. Kiedyś jeszcze przez cały sezon obok strony i forum działało GPM, które też dawało sporo frajdy.

Dodatkowo, co by nie mówić, wtedy F1 w Polsce też raczkowała. Ten sport nie był w ogóle tak popularny jak jest teraz. Realnie też nie było tak prosto oglądać F1 w TV, bo najpierw F1 leciała w TV4 (lub jak ktoś miał to w niemieckiej RTL), więc różnie tutaj bywało. Pamiętam, że forum biło rekordy w ilości przeglądających użytkowników w jednej chwili najpierw podczas debiutu Roberta Kubicy na Węgrzech później podczas jego wygranej w Kanadzie.

Dzisiaj w erze dostępnych mediów tak naprawdę dominują krótkie wrzutki na Twittera czy Facebooka, które mają przynieść określone reakcje. Jednak nie doświadczymy tam takiej dyskusji, jak w czasach świetności tego forum, gdzie wątki około wyścigowe żyły jeszcze tygodnie po zakończonym GP i toczyła się tam cały czas zażarta dyskusja. Teraz ludzie interesujący się F1 czy dziennikarze publikują podcasty na Youtube i przyciągają nowych widzów.

Mówimy tutaj jak zmieniły się media i poziom dyskusji pomiędzy ludźmi, a przecież wystarczy spojrzeć na kluczowy aspekt, jaka przez te wszystkie lata dokonała się ewolucja w samej F1. Ale też my się zmieniliśmy. Cześć z nas, aktywnych użytkowników sprzed lat, być może już nawet nie interesuje się F1. Przez te wszystkie mamy inne priorytety w życiu, inne zainteresowania. Cześć pewnie pozakładała rodziny, część może wyemigrowała.

Ja sam widzę po sobie, jak zmieniła się moja perspektywa przez lata. F1 śledzę, jednak nie tak aktywnie jak lata temu, mam paru znajomych, którzy też oglądają wyścigi i zawsze podyskutujemy. Moje zainteresowania czy inne hobby też poszły w inną stronę.

Tak jeszcze zapytam, macie swoje zespoły czy ligi w Fantasy F1?
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Poprzednia strona

Powrót do Aktualne wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron