Embed from Getty Images

Nikita Mazepin uniknął kary za incydent z udziałem Roberta Kubicy, do którego doszło w kwalifikacjach do Grand Prix Włoch.

Kubica znajdował się na pomiarowym okrążeniu, gdy pokonując zakręt Lesmo 1 natknął się na jadącego wolnym tempem kierowcę Haasa.

Jeszcze podczas czasówki sędziowie odnotowali to zdarzenie a po wyścigu zaprosili Rosjanina do złożenia wyjaśnień.

W komunikacie wydanym po zakończeniu posiedzenia, sędziowie ogłosili, iż w sprawie nie zostaną podjęte żadne działania. Podkreślili przy tym, że zarówno Mazepin jak i Haas zrobili wszystko, aby uniknąć zakłócania przejazdów innych kierowców.

Na wolne tempo zawodnika amerykańskiej ekipy wpłynęli inni kierowcy, którzy poruszali się wolnym tempem w trakcie przygotowań do rozpoczęcia okrążeń kwalifikacyjnych.