Nyck de Vries odniósł imponujące zwycięstwo w głównym wyścigu F2 w Monako, który został przerwany po zablokowaniu toru przez Micka Schumachera w zakręcie Rascasse.
Startujący z pole position de Vries prowadził w początkowej fazie zawodów, a jak cień za nim podążali Luca Ghiotto i Sergio Sette Camara, którzy kręcili podobne czasy na miękkiej mieszance opon. Za nimi na czwartej pozycji startował Schumacher, jednak nie ruszył zbyt dobrze, pomimo posiadania wolnego miejsca przed sobą, gdyż Callum Ilott wycofał się ze startu ze względu na awarię samochodu.
De Vries wypracował sobie przewagę 5,9 sekundy przed czerwoną flagą na 19. okrążeniu. Wtedy Schumacher jadący na 10 miejscu po postoju uderzył w Tatianę Calderon i obrócił się w Rascasse, dokłądnie tam, gdzie jego ojciec zaparkował w słynnym incydencie z 2006 roku.
Zgodnie z zasadami F2, zespoły mogły dokonać zmiany opon w pitalane w czasie czerwonej flagi, jednak nie zaliczało się to do obowiązkowego postoju. To oznaczało, że czołowa ósemka wymieniła opony na świeże, ale ciągle była zobowiązana do zjechania w dalszej części zawodów.
Nie było jednak obaw o potencjalną przewagę samochodów, które już zjechały, gdyż wszyscy za nimi zostali sklasyfikowani jako zdublowani, a podczas restartu nie pozwolono na odzyskanie okrążenia w czasie jazdy za samochodem bezpieczeństwa. Po restarcie, Schumacher otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową za incydent z Calderon, podczas gdy na czele de Vries odjechał Ghiotto.
Ghiotto próbował podciąć lidera podczas postojów, jednak zahaczył o barierę w sekcji basenu na okrążeniu wyjazdowym. To kosztowało go rytm i stracił sporo do de Vriesa, który na mecie zjawił się ze sporą przewagą. Dla Ghiotto ostatecznie nie miało to większego znaczenia, gdyż został po wyścigu wykluczony z wyników z powodu niezgodności z regulaminem.
Dramatom jednak nie było końca w dalszej części stawki. Mahaveer Raghunathan zaatakował Aitkena w Fairmont, co doprowadziło do kolizji, podczas gdy w tym samym czasie Joan Manuel Correa rozbił się przy basenie, co spowodowało zakończenie wyścigu w warunkach neutralizacji. Nobuharu Matsushita przeskoczył Sette Camarę w końcówce, dzięki czemu na mecie zjawił się za de Vriesem i Ghiotto.
Dorian Boccolacci, walczący o swoją przyszłość w F2 zajął ostatecznie czwarte miejsce po dyskwalifikacji Ghiotto, przed Guanem Yu Zhou, który zyskał na neutralizacji. Dalej uplasował się Artiom Markiełow.
Siódme miejsce powędrowało do Louisa Deletraza, który nie długo cieszył sie z pole position w sprincie, które to powędrowało do Anthoine Huberta, a czołową dziesiątkę uzupełnili w ostatecznej klasyfikacji Boschung i Mazepin.
