Embed from Getty Images
Szef Audi Motorsport – Dieter Gass, postanowił umniejszyć znaczenie wypowiedzi o podjęciu rozmów z menedżerami Roberta Kubicy w sprawie startów w DTM w 2020 roku.
W poniedziałek światło dzienne ujrzała informacja, jakoby koncern z Ingolstadt był zainteresowany usługami aktualnego reprezentanta Williamsa. Mimo to Dieter Gass poproszony o sprecyzowanie swojej wypowiedzi przez
Motorsport-Magazin.com, dodał, że Polak nie jest brany pod uwagę przez fabryczny zespół.
„Robert Kubica nie prowadzi z nami rozmów w sprawie fabrycznej posady” – powiedział Niemiec.
Uważa się, że pierwszeństwo do potencjalnie wolnej posady w fabrycznym zespole Audi mogą mieć kierowcy klienckiego WRT: Jonathan Aberdein oraz Pietro Fittipaldi. Tym samym przed Kubicą mogłaby otworzyć się szansa na angaż w belgijskiej stajni obsługującej Audi RS5 DTM.
„Zawsze rozmawiamy z kierowcami, ale obecnie koncentrujemy się na finale sezonu 2019. Robert Kubica jest naturalnie interesującym nazwiskiem, ale wciąż jest za wcześnie, by rozmawiać o zawodnikach” – powiedział Vincent Vosse, szef zespołu WRT.