Wyścig ciekawy. Bardzo miło widzieć niezależnego kierowce na 2 miejscu :)
Turkingtonowi wystarczyło brać udział w 4 z 12 wyścigów, żeby znaleźć się na drugim miejscu w klasyfikacji niezależnych. :D
Samochody są teraz bardziej porównywalne niż kiedyś - początkowa kolejność okazuje się końcową
Zadziwił mnie Turkington - brawo dla niego, ma chłopak talent ;D
75kg lżejsze auto mocno pomaga talentowi :) - trzeba o tym pamiętać oglądając WTCC, że nie wszystkie auta ważą tyle samo :)
AleQ, 18.07.2010 19:25 | | |
Turkington tylko na BH był taki dobry, w Brnie nie bedzie tak mocny ,ale brawo za wynik ;) Jednak mnie najbardziej cieszy wygrana Andy"ego :D.
SkC, 18.07.2010 19:32 | | |
Dzisiaj pana komentatora z eurosportu bardzo podnie... stopa tej pani co trzyma numer startowy xD Ogólnie to fajnie komentują jest fun :))) Mówili cos ze Andy chciał wsiąść do starego bmw i wtedy tez miałby 70kg balastu mniej ale mu nie pozwolili. Fajnie jakby na resztę sezonu jeździł starym miałby duże szanse na mistrza jeśli Turkington tak nim sobie pomyka to Prialux by wymiatał
I fajnie że jest wesoło a nie tak jak na Polsacie jakość tak sztywno. CO do wyścigu ,niestety oglądałem tylko pierwszy Dobrze że rośnie konkurencja mówię o tym kierowcy niezależnym ,wiem że nie miał balansu ale i tak
sobie dobrze poczynał .
Jakie głupoty... stare auto jest słabsze i wolniejsze ;) więc dlatego jest coś takiego jak balast, żeby wyrównać poziom. Colin zlał wszystkich rywali w niezależnych, a oni też mieli lekkie auto. Po tych czasach i wynikach start model BMW też dostanie balast ;) i Andy nie planował startów starym modelem.
Turkington zaliczył świetny weekend - to bodajże pierwszy raz od baaardzo dawna gdy widzę auto "niezależne" na podium :)
Trzeba przyznać że para Gac i... nie pamiętam kto jeszcze. W każdym bądź razie komentują ciekawie i z jajem. Nastawiają się bardziej na tych których interesuje sama akcja na torze, a komentarz ma tylko okrasić to lekką dawką humoru.
@up Grzegorz Gac i Andrzej Mielczarek. IMHO naprawdę dobrze komentatorzy. Robią to, co mam wrażenie w Polsacie jest nie do pomyślenia - słuchają głosów kibiców. Doszły ich słuchy, że widzowie chcą, aby wspominali o numerach startowych, więc starają się to robić.
dla mnie wzorem sa komentatorzy na wyścigu Tour de France w Eurosporcie.. można sie pośmiać, posłuchać troche historii, trochę techniki, na maile odpowiadają na antenie i do fachowej strony trudno się przyczepić..
Komentatorzy są na prawdę świetni. Nie mówię że sprawdzili by się lepiej niż Borówa i Maurycy, ale komentują tak, że mnie akurat dostarczają trochę niewymuszonego uśmiechu przy oglądaniu WTCC czyli tego co oczekuje w niedzielne popołudnie siedząc w domu :).
W ten weekend powaliły mnie teksty z laleczką voodooo Farfusa po wyprzedzeniu Boardmana i tekst "To musiał być amulet, patrz on pojechał prosto" :D
Zgadzam się! Komentatorzy są na prawdę świetni i przede wszystkim - humorystyczni. Niczym sama WTCC - wesoła i "wyluzowana". Borówa i Kochanek pasują do F1 - oni są sztywni i sam sport też jest sztywny. ;))
|