Ng chyba pierwsze punkty zdobył
: )
W każdym sezonie w jakim startował, zdobył już punkcik :) Łącznie w swojej barwnej karierze - 3 punkty
No i pięknie, w końcu mój ulubieniec wygrał swój pierwszy wyścig w WTCC, brawo! W zeszłym sezonie 2 podia, a w tym mam nadzieję to nie ostatnie zwycięstwo Orioli, chyba już czas w tej serii na zmianę mistrzów ;) A młody Hiszpan już w zeszłym sezonie pokazywał na torze swój talent i waleczność, więc trzymam kciuki. Nie ma to jak ściganie w Marakeszu, tam chyba w każdej serii zawsze się coś dzieje.
To co się działo na dekoracji było komiczne :P .
Charles Ng to mój mistrz, nie rozbił się, dojechał do mety i jeszcze punkt, po wyprzedzeniu Bennaniego , brawa! Monje zbyt agresywnie pojechał, zostawił Huffowi za mało miejsca, potem jak on uderzył w bandę , powinien od razu skręcać a nie jechać na około ... A co do Rene Munnicha , to na jego miejscu bym odpuścił, bo jest bez szans w walce z innymi kierowcami, pokonuje go nawet debiutant w słabszym samochodzie, a punkty to chyba zdobędzie gdy ktoś wykona coś podobnego co mieliśmy w zeszłym roku na Spa w wykonaniu Grosjeana. Apropo naszego debiutanta - Kozłowskij pewnie potrzebuję trochę czasu na opanowanie samochodu, ale od Dudukało jest lepszy bo nikogo jeszcze nie skasował i dojeżdza do mety. BMW nadal dramat, w porównaniu z Seatem blado, w tym roku zwycięstwa mogą nie mieć, chyba że na Salzburgringu znów będą opony pękać :) Trzymałem kciuki za Oriolę , jakby Muller znów wygrał, to by było nieciekawie... I tak ma za dużą przewagę w klasyfikacji, tylko jego krewka jazda może go pozbawić
Wyścig bardzo , bardzo ciekawy, na Monzy w deszczu był nieco mniej ciekawszy.
Dodam jeszcze, że jak zwykle w komentarzu panów z Eurosportu pojawiło się kilka niewybaczalnych błędów, tzn mylenie kierowców, i to tak niewyobrażalnych ,że szczęka opada. Ci co ogllądali i słuchali, a ogarniają to co się dzieje na torze wiedzą o czym mówie.
Np. Kazłowskij, który w ostatnim czasie głównie się ścigał w Związku Radzieckim :D
SkC, 07.04.2013 20:19 | | |
Oni jak się mylą to przynajmniej jest pociesznie.
Mój ulubieniec Norbert miał dziś pecha. Szkoda,tak bardzo liczę na Hondę i jej kierowców.
Komentatorzy są cool :)
G. Gac i A. Mielczarek są fajni. A że czasami coś wypalą (np. ten Z. Radziecki), to urozmaica transmisję, przynajmniej G. Gac to zauważył i beke z tego mieli.
Honda wycofuje się z WTCC za 3... 2... 1...
Podzielam wasze zdanie, są fajni, dobrze komentują, znają się na WTCC , lepiej by tego nikt nie komentował ( wyobrażacie sobie Borowczyka jak komentuję tą serie?), ale mylą niestety kierowców, np wczoraj pomylili Monje z Oriolą i Nasha z MacDowallem, i to nie ,że nie rozróżniają ich, tylko nie zastanawiają się nad tym , bo kilka zdań póżniej mówią dobrze :D
Edit : dopiero teraz zauważyłem, że podczas 8 wyścigów WTCC na torze w Marrakeszu było 8 różnych zwycięzców, komentatorzy mówili przed wyścigami ,że było ich 6 w 6, a teraz doszli Oriola i Nykjear
Para Gac-Mielczarek w komentowaniu WTCC są nie do pobicia. Ogarniają temat, a przy tym jest nieraz zabawnie. Nawet te błędy są zabawne. :))
Popełniają błędy... a kto ich nie popełnia?
Przynajmniej jest zabawnie, pamiętacie: "Tarcza hamulcowa... powinna pasować w końcu to Honda i to Honda" :D
Albo ten znak [zakaz wjazdu ciężarówek]: "A jednak wjechała" :D
A to tylko sytuacje z ostatniego wyścigu.
|