Zespół HVM poinformował o zakontraktowaniu na przyszły sezon 23-letniego
Ernesto Viso. Współpraca pomiędzy HVM i Viso będzie zatem kontynuowana, a Wenezuelczyk będzie ścigał się samochodem PDVSA HVM Racing Honda Dallara z numerem startowym 33.
Szef zespołu Keith Wiggins oświadczył:
„Większość ludzi spodziewała się, że tak się stanie, ale wszystko musiało zostać dopięte na ostatni guzik. To naturalny postęp i sensowne rozwiązanie dla kierowcy i dla zespołu. Jednocześnie to pierwszy taki przypadek od 2004 roku, kiedy zdecydowaliśmy się na kontynuację współpracy z tym samym kierowcą na drugi sezon”.
Viso mimo młodego wieku jest już doświadczonym zawodnikiem. Ścigał się kilka lat w Europie, m.in. w brytyjskiej F3, F3000 i GP2. Ponadto przeszedł testy w Formule 1, a w 2008 roku zadebiutował w IndyCar.
„Cieszę się, że zostaję w HVM na rok 2009. Mieliśmy dobry sezon 2008, biorąc pod uwagę fakt, że był to nasz wspólny rok nauki w nowej serii. Kontynuacja współpracy jest dobrą rzeczą dla naszego rozwoju.” – powiedział Ernesto.
Viso skomentował także kwestię wystawienia przez HVM drugiego auta w IndyCar:
„Zespół pracuje wytrwale i finalizujemy plany związane z wystawieniem w tym roku drugiego samochodu. To oczywiście będzie bardzo duży plus”. Nazwisko drugiego kierowcy zostanie podane w późniejszym terminie. Viso nie tak dawno stwierdził jednak, że jego partnerem będzie najprawdopodobniej Robert Doornbos.
Tymczasem zespół Andretti Green Racing (AGR) poinformował o podpisaniu nowej umowy z
Marco Andrettim, który w 2009 roku nadal będzie reprezentował ich barwy. Młody Amerykanin będzie ścigał się Dallarą z numerem 26. Szefem AGR jest ojciec Marco –
Michael Andretti, były kierowca Champ Car i Formuły 1.
Zespół ponownie zdecydował się na wystawienie czterech samochodów w IRL. Pozostałymi kierowcami w sezonie 2009 będą nadal Tony Kanaan – mistrz Indy Car z 2004 roku, Hideki Mutoh – debiutant roku 2008 i Danica Patrick.
„Dobrze się stało, że udało nam się podpisać nowy kontrakt z Marco.” – skomentował Michael.
„Jest wielką częścią przyszłości naszego zespołu i spodziewamy się po nim wielkich rzeczy w sezonie 2009”.
Zespół AGR udziela się od niedawna również w A1GP World Cup of Motorsport, gdzie kierowcami są na przemian Patrick i Andretti. Ma to ich lepiej przygotować do startów na ulicznych i drogowych torach w USA.
Źródło: Motorsport.com,
Autosport.com