Po pierwsze GB to ciemnogród jeśli chodzi o kwestie szlachectwa i ogólnie kwestie klasowe. Po drugie raz królowej "zeszło" i wyszło marnie bo sławiący królestwo rycerz którego mianowała okazał się być... kochającym miecze inaczej. Po trzecie GB to jeszcze nie USA. Na swojego Baracka muszą jeszcze poczekać więc nie podniecajcie się tak. Na razie dostał błyskotkę pocieszenia, a nie poważne odznaczenie. Nasze "słońce" i bliźniacy przystojniacy mają wbrew pozorom więcej zajęć niż królowa, mimo to olimpijczycy swoje błyskotki od "małego" dostali, więc to chyba normalna praktyka. Poza tym gdyby brytyjski pałac nie rozdawał odznaczeń i nie wywoływał skandali to by o nim zapomniano z drugiej strony niewolnik szlachcicem? To taka brytyjska klasowa hipokryzja. Coś trzeba było dać więc dali najmniejsze zło. Na "sir" to Hamiltonowi może nawet 10 tytułów nie wystarczyć.

10 wystarczy na sir

@boSS-> a ty chyba oglądałeś inny sezon niż my wszyscy bo sam Masa zrobił więcej manewrów wyprzedzania niż Hamilton. Przecież McLaren w tym sezonie jeszcze częściej niż Ferrari stosował TO

Hamilton dostał Order Imperium Brytyjskiego ale kpina