Robert Kubica zdobył w sezonie 2008 spore uznanie i miano najlepszego kierowcy sezonu w kilku rankingach. Mimo to uważa, że niewiele będą dla niego znaczyły takie osiągnięcia, dopóki nie zdobędzie tytułu mistrzowskiego.

Polak został uznany najlepiej spisującym się kierowcą roku między innymi w dorocznym rankingu 50 najlepszych kierowców świata brytyjskiego magazynu Autosport, jako że dzięki równej jeździe niemal do samego końca sezonu liczył się w walce o tytuł mistrzowski. Kubica nie ukrywa zadowolenia z faktu zauważenia jego starań, jednak sądzi, że dopiero zdobycie tytułu faktycznie podniesie jego status wśród kierowców.

W wywiadzie dla autosport.com, kierowca zespołu BMW Sauber powiedział: „Najlepszym kierowcą sezonu jest ten, który zdobędzie najwięcej punktów. To jest najważniejsze. Miło jest widzieć, że ludzie zauważają cię, jednak o wiele przyjemniej jest zdobyć tytuł mistrzowski, ponieważ to się naprawdę liczy. Byłoby lepiej dla mnie, gdybym zdobył tytuł i ludzie mówili, że wcale nie byłem najlepszy, a nie tak jak jest teraz, że zdobywszy czwarte miejsce wykonałem kawał dobrej roboty”.

Polak był w tym sezonie nawet liderem mistrzostw po swoim pierwszym zwycięstwie w Kanadzie, a przed ostatnim wyścigiem sezonu zajmował trzecią pozycję w klasyfikacji, jednak ostatecznie został pokonany przez Kimiego Raikkonena. Kubica sądzi jednak, że jego tegoroczne występy oraz to, jak zostały one odebrane były ważne dla przywrócenia biegu jego kariery na właściwy tor po pełnym zawodów sezonie 2007. „To bardzo ważne, że udało mi się w sezonie 2008 pokazać, na co mnie stać. W 2007 roku nie byłem w stawce na pozycji, na której powinienem być. Teraz ludzie wiedzą, co potrafię”.

Mimo, że Kubica postrzegany jest jako jeden z faworytów na rok 2009, a to za sprawą daleko posuniętych przygotowań BMW do nowego sezonu, to jednak sądzi on, że zespół musi jeszcze trochę poczekać, aby móc dokładnie określić, jak silny jest względem reszty stawki. „Jest jeszcze zbyt wcześnie, by móc spekulować, czy będziemy zdolni do włączenia się w walkę o tytuły, czy też nie. Oczywiście idealnie byłoby, gdybyśmy mogli walczyć przez cały sezon i osiągać lepsze rezultaty niż w tym roku, jednak ciężko cokolwiek powiedzieć w tej chwili. Nadchodzący sezon będzie prawdziwym wyzwaniem ze względu na liczne zmiany w regulaminach. Trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia, by już na samym początku obrać odpowiedni kierunek rozwoju.” – dodał Kubica.

Źródło: Autosport.com