Producenci zrzeszeni w FOTA w 2010 mający fabryczne teamy to już tylko Ferrari (FIAT), Renault, Toyota. Jest też Mercedes mający McLarena, ale nie posiada tam przecież większości udziałów. Mamy zatem definitywny odwrót wielkich koncernów samochodowych z F1. Ci, którzy przyszli pod koniec lat 90-tych i na początku XXI w. stopniowo się wycofują. Pamiętajmy, że mimo różnych oświadczeń z tego roku (nawet z ostatnich dni) to żaden zespół z tej trójki tak naprawdę nie jest na 100% pewien, że będzie w F1 za rok. Mamy więc powrót zespołów prywatnych. Czyż nie tego chcieli kibice?
McLaren to jest taki półprywatny, bo ok. 40% akcji (jak nie więcej) ma Mercedes :)
I oby ta tendencja się utrzymała. Żeby jeszcze jakiś prywaciarz wykupił SF to byłbym cały happy. I znowu mógłbym z czystym sercem stać się czerwony o pięt po czubek głowy.
ergie--> hehe, Ty to masz marzenia:D
Nie wydaje mi się żeby jakikolwiek producent jeszcze opuścił F1. BMW na pewno ktoś wykupi, a jesli nawet nie to i tak będziemy mieć 12 zespołów w stawce.
@ergie - Ferrari to nikt nie wykupi bo Ferrari jest legendą zarabiającą sama na siebie,
nie tylko na sprzedazy aut (które nawet w keyzysie znajda chętnych) ale tez na całej otoczce zwiazanej legenda marki np. gadżety itp.
Fiat nie odda takiej perły komukolwiek, prędzej pozbędzie sie innych marek.
Ja również wierzę, że F1 swoje problemy ma za sobą. Szkoda, że BMW odeszło, no ale trzeba się z tym pogodzić. Teraz, po podpisaniu Concorde Agreement, ten sport, przynajmniej do roku 2012 (rzekomego końca świata!) powinien być bezpieczny. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze...
@ergie - F1 musi mieć w swych szeregach, zarówno prywatne stajnie, jak i fabrycznych! To są MŚ, a nie juniorskie serie, gdzie startują sami prywaciarze.
FIAT byłby głupcem, gdyby sprzedał Ferrari. Ktoś wyżej napisał - na dobrą sprawę ta firma zarabia sama na siebie i jest to jedna z nielicznych marek, która przynosi zysk (czytałem że w 2008 roku Ferrari miało zysk "na czysto" 340 mln). Tak więc FIAT "od siebie" nie dokłada do F1 tak dużo jak mogłoby się wydawać :)
No i nie liczyłbym McLaren'a jako do końca zespołu prywatnego - Mercedes ma na ten zespół tak wielki wpływ, że głowa mała.
EDIT/
Gwoli ścisłości - Ferrari zaczęło należeć do FIAT'a od 1969, czyli już 40 lat jest w rękach włoskiego koncernu.
|