Ludzie ale p...... Przecież nikt nie zmuszał Toro Rosso aby zmieniali kierowców to była decyzja zespołu i wiedzieli co się z tym wiąże. Z Ferrari jest inna sytuacja bo musieli nagle szybko szukać zastępcy oni się o to nie prosili.
zgf1, 31.07.2009 21:41 | | |
Smiesza mnie te slowa nienawisci skierowane juz w Ferrari i MS.
Oni poprosili o testy, wiele zespolow sie zgodzilo nawet McLaren wiec dlaczego robic wojne?!
To ostatnia szansa zobaczyc Schumachera, chyba chcecie aby on prezentowal pelnie formy?
Zeby mogl powalczyc czy to z Raikkonenem czy Hamiltonem?
Czyz nie chcieliscie zobaczyc takich potyczek?!
Jeden dzien testow to nie duzo, MS nie jezdzil praktycznie od trzech lat, inni kierowcy sa wjezdzeni, maja za soba zimowe testy, wyscigi w roznych warunkach, co zlego w sprobowaniu wyrownania szans?
A moze przeciwnicy MS wlasnie obawiaja sie rownych szans, ze moze kogos pokonac, byc szybszy bo wtedy trzeba bedzie uznac, ze jednak ten kierowca jest na prawde wspanialy? Ludzie troche luzu.
Kolejna sprawa to tez kwestia bezpieczenstwa.
zgf1>>> ależ ja mam pełny luz i nie mam w sobie za grosz jakiejś nienawiści. Cieszę się, bo Go obejrzę w Belgii /jeżeli będzie tam jechał oczywiście/. Chodzi o to, że zdarzało się dawniej dość szczególne traktowanie Mistrza i przeciwnik jego talentu a jest ich tu wielu wykorzystuje taki incydent aby Mu / Im / dokopać. McLaren i Ferrari to od bardzo wielu lat zdecydowane i różne "obozy". Ja, całkiem poza tymi obozami jestem.
Ps. Powstał precedens, a skoro powstał trudno go nie skomentować. I tyle.
rafaello85@ - Proszę Cię, powiedz zupełnie szczerze czy gdyby chodziło o McLarena a nie Ferrari miałbyś to samo zdanie? :)
zgf1@- Ja nie widzę tutaj słów nienawiści. Chodzi o równe traktowanie wszystkich zespołów. Wiecie doskonale, że gdyby Toro Rosso poprosiło o dzień testów, zostaliby co najmniej wyśmiani.
Pomyślcie Panowie i Panie. Ferrari ma kierowców testowych, tak? Jeśli nie chcą jechać w wyścigu w razie gdy pierwsza dwójka jest niedysponowana, to powiedzcie mi proszę po jakiego są zatrudnieni w zespole jako kierowcy testowi? W takim razie Ferrari mogło zatrudnić Szumiego jako trzeciego kierowcę, a nie doradcę i nie byłoby tego całego cyrku.
I proszę Was, nie piszcie, że wszystkie zespoły FOTA wyraziły zgodę, włącznie z McLarenem! Przecież w całym tym zamieszaniu z Szumim chodzi tylko o kasę i próbę zmycia złego wizerunku po ostatnich gorących miesiącach, więc jak mogliby się nie zgodzić?
Kończąc: jest to bardzo nie fair! Jeśli Schumi nie jest pewny, jest cała masa innych kierowców, którzy wskoczą do bolidu bez tych całych ceregieli.
kondi2111><>>
Pytasz się po co to, i w sumie dlaczego ???
A sam sobie Tutaj już odpowiedziałeś, Nasz Drogi Kolego.
kondi2111---> gdyby chodziło np o Hakkinena to JAK NAJBARDZIEJ!!!! Chciałbym go ponownie zobaczyć na torze, właśnie w McLarenie. Jak za starych dobrych lat. Ale ja tu nie mam nic do powiedzenia. Decyduje FOTA i ( przede wszystkim ) FIA.
Po pierwsze wkur***** już ludzie powołujący się na przykład ALG. To że on nie to i Schumi nie. A to dwie zupełnie inne sytuacje. Jak ktoś trafnie zauważył ToroRosso świadomie, samo zdecydowało o takiej zmianie i nota bene ogłosili to w poniedziałek rano. A w piątek już były testy do GP! Więc nawet kwestia że czasu było mało. Ale tak czy inaczej tam świadoma zmiana. Tu wymuszona kontuzją Felipe Massy.
Aha, a Ci którzy tak głośną krzyczą że NIE powinien jeździć chcieli aby Michael się zbłżnił. Sadzą że jak po takiej długiej przerwie wsiądzie bez testów to skompromituje. I boją się że jak testowałby to wtedy byłby groźny i jak to mówi Borowczyk "konkurencyjny" :D
Konsensus leży w tym że antyfani Schumachera są przeciw bo... nie lubią go. A ja np. kibicem Ferrari i Michaela nie jestem. Ale doceniam jego klasę i teraz życzę mu jak najlepiej. I tak jak rafaello85 wymienił Hakkinena. Ja też chętnie zobaczyłbym go znowu. I chciałbym aby w McLarenie mógł testować ;]
Pozdrawiam
To, że FOTA nie lubi Williamsa i Fi nie znaczy, że nie dostaną kasy od Berniego za rekordowe zyski po powrocie Schumachera. Co więcej to są zespoły, które z tej dodatkowej kasy będą najbardziej zadowolone. Skoro najwięksi rywale Ferrari są za to dlaczego kopciuchy miałyby pogardzić kasą?
Dobre porównanie. Właśnie o to mi chodziło - równi i równiejsi. W przypadku Hakkinena zapewne byłoby podobnie. Ale jeśli powiedzmy Gene czy de la Rosa chcieliby testować byłoby to niemożliwe.
I śmiejcie się ze mnie ile chcecie, ale chodzi mi tylko o zasady, które powinny obowiązywać wszystkich, łącznie z Schumim.
Paweł,
mówiąc językiem bardziej parlamentarnym. Torro Rosso nie prosiło bo znało z góry odpowiedź. A Ferrari nie musiałoby prosić gdyby za sterami siadł Marc Gene! To był ich pomysł z Michaelem, więc powinni wiedzieć co robią decydując się na to.
O tak rafaello Hakkinen to klasa,
też chciałbym zobaczyć Jego i Kimasa.
Choć z tymi Finami istna zawierucha,
jeden mówi nie pić, a drugi nie słucha.
kondi2111---> z tymi "równymi" i "równiejszymi" to już sam sobie dopowiedziałeś...
A ja nie obstaję przy żadnej opcji w przypadku Schumachera. Pozwoluą mu testować F60 - ok. Nie pozwolą - też ok.
A.S., 31.07.2009 23:45 | | |
Albo mamy w tym sporcie jakieś zasady albo nie. Nie rozumiem takiego tłumaczenia,: bo to Schumacher i trzeba dać mu szansę się przygotować. A co inni kierowcy to pies?
Jeśli Niemiec będzie mógł testować, to F1 po raz kolejny się sk..wi i pokaże, że jej podstawową zasadą to brak zasad.
Jeśli zasada braku testów w trakcie sezonu dla nowych kierowców jest zła to trzeba ją zmienić, ale dla wszystkich, a nie dla wybrańców i świętych krów!
Wielki Miszcz Zakonu nie jest kierowcą z którym sympatyzuję. Padają tu różne stwierdzenia, m.in.: że Miszcz będzie mógł testować. Pytanie zasadnicze brzmi - co WMZ będzie testować? Nowy pakiet, który jest przygotowywany na Valencję? Moim skromnym zdaniem Wielki Miszcz Zakonu będzie testował przede wszystkim samego siebie oraz własne możliwości. Jeżeli stanie się inaczej, a Ferrari będzie chciało przemycić coś więcej, czytaj testować inne elementy prócz Wielkiego Miszcza, nie należy ich próśb spełniać nigdy więcej. Prawo przyciągania mówi - 'Proś, a będzie Ci dane.' Pomimo tego, że sympatyzuje z innymi kierowcami, nie rozumiem oburzenia tych, którzy widzą w tym niecny plan Ferrari. Ferrari prosi, Fota wyraża zgodę - po prostu wszyscy grają fair.
Catolico_Bueno: Niech moc będzie z tobą.
Moim zdaniem powinni udostępnić mu takie testy. Choćby z szacunku do Michaela, Felipe i całego Ferrari. I wierzę, że taką zgodę dostaną!!!
noofaq, 31.07.2009 17:39 "lubię i cenię Schumachera ale jestem przeciwny... czemu akurat on ma mieć fory? czemu ALG nie miał takiego czegoś?"
noofag -po co to ramolenie i zrzędzenie wiecznie niezadowolonego, co Ci jest? Może do lekarza? Jakie fory? Ferrari wystosowało zapytanie, uczciwie i do wszystkich - zapytali swoich konkurentów, pytają tych co rządzą. Więc gdzie tu jakieś fory które w Twoim zdaniu odebrac można nijak inaczej jak coś niesprawiedliwego? Zapytali - jeśli wszyscy się zgodza, nie widze niczego złego, nie widzę faworyzowania czy nieuczciwości. Czysta sprawa.
I przepraszam teraz wszystkich użytkowników F1WM ale nie moge już czytac tego pi*r****nia że SF to że MsC tamto , że żal że sramto siamto -kurna co za ludzie. Pisanie bzdur że to łamanie regulaminu, że inni tak nie mieli, że swieta krowa wraca - to wszystko podsycone jest zwykłą zawiścią, może jakimś trendem i moda że przecież trza MsC zrównać z błotem... Co Wy sobie jakieś frustracje wynagradzacie tymi tekstami"? Czytajcie co piszecie ludzie bo niektórzy poziom starego barana prezentują.
|