W zeszłym tygodniu pojawiła się informacja na temat nagłej poprawy stosunków pomiędzy
Josem Verstappenen i sponsorującą go holenderską firmą Trust. Pogorszenie stosunków nastąpiło po tym, jak szef firmy Trust – Michel Perridon zgodził się na współpracę z zespołem Jordan pomimo tego, iż irlandzka stajnia nie zgodziła się na zatrudnienie Holendra. Za zerwanie negocjacji Eddie Jordan obwinił wówczas menedżera Verstappena – Huuba Rothengattera, który według niego był zbyt zachłanny.
Z ostatnich doniesień wynika, iż nastąpiło wznowienie rozmów pomiędzy Perridonem i Jordanem w sprawie ewentualnego zatrudnienia holenderskiego kierowcy w przyszłości. Podobno przy okazji ostatniego wyścigu niemieckiej serii DTM na torze Hockenheim odbyło się już w tej sprawie spotkanie, w którym uczestniczyli Perridon, bliski przyjaciel i doradca Verstappena – Raymond Vermeulen, a także menedżer marketingowy zespołu Jordan – Ian Phillips. Pojawiły się wręcz spekulacje, że kierowca ten w barwach irlandzkiej stajni miałby zadebiutować już podczas wyścigu o Grand Prix Hiszpanii, który odbędzie się 9 maja.
Choć wydaje się to mało prawdopodobne, to jednak nie można tego całkowicie wykluczyć, gdyż w przeszłości zdarzały się już nagłe zmiany kierowców w trakcie sezonu i to właśnie w zespole Jordan. Wie o tym doskonale Heinz-Harald Frentzen, który o usunięciu z zespołu dowiedział się za pośrednictwem faksu tuż przed domowym wyścigiem w 2001 roku. Ponadto niespełna dwa tygodnie temu pojawiły się plotki na temat niezadowolenia z dotychczasowej postawy Giorgio Pantano i chociaż wówczas była mowa o kandydaturze Augusto Farfusa Jr na jego miejsca, to jednak znacznie lepszym kandydatem już choćby ze względów finansowych wydaje się być właśnie Verstappen, o ile rzeczywiście nastąpiło wznowienie rozmów pomiędzy zainteresowanymi stronami.
Źródło: pitpass.com