jan5, 15.12.2009 15:15 | | |
wydaje mi sie że button bedzie miec dobre relacje z mclarenem (tym bardziej bo odejsciu denisa) i z hamitlonem bo tak szczerze to nie sądze, żeby button dorównywał hamiltonowi, ba nawet nie sądze zeby button wygrał kiedykolwiek
Tak, tylko, że Button jak zacznie dostawać lanie, to może zniewidzić Lewisa i posądzać zespół o faworyzowanie Lewiska.
A tak na temat, to wydaje mi się, że Button z Mackiem będzie miał dobre relacje, zwłaszcza, że nie ma już chyba wspomnianego Dennisa, natomiast z Hamem może być róznie.
R. Dennisa w tym roku nie było , a Kov. i tak wszystko dostawał ostatni ... Będzie tak samo z Buttonem mimo , że jest mistrzem ...
Dennisa nie ma w stajni F1 Maclarena, ale jest szefem i współwłaścicielem całego McLaren Group, więc na pewno jakiś wpływ na team Maclarena w F1 ma. Co do tego, że Button nie wygra nawet wyścigu, to aż tak bym go nie skreślał. Też uważam, że Hamilton jest lepszy (a może nawet najlepszy i mówię to choć nie przepadam za nim), ale myślę, że jeżeli nowy bolid będzie zdolny wygrywać, to Button tez będzie odnosił zwycięstwa. Raczej nie jest gorszy od Kavalainena, a ten wygrał jedno GP dla maka. Button był kiedyś wielkim talentem i wróżono mu nawet mistrzostwo. W końcu udało mu się to osiągnąć.
kto by stworzył dobre relacje z Buttonem? Kłik Nikt!!
Jenson i Lewis swój brytyjski pojedynek toczyli już na Monzie 2009 - pod koniec wyścigu Hamilton zaczął agresywniej jechać, by bohatersko wyprzedzić Buttona tuż przed metą :) No, wiemy jak się to skończyło.
myślę, że różnica między nimi jest niewielka i komu bardziej podpasuje bolid ten będzie wygrywał. Dużą rolę spełnią bezpośrednio mechanicy kierowców a tych pewnie Hamilton ma pod kontrolą w zespole. Z drugiej strony Button jest na fali, jest nowy i będzie robił wszystko by pokazać się z dobrej strony i w zespole i na zewnątrz. Jak się nie będzie spinał to ma szanse objechać Hamiltona.
|