P. Kierowca  Konstruktor  Op.  Czas okr.  Strata  Okr.  Czasy uzyskane na torze Jerez 1. Jacques Villeneuve  Sauber Petronas  1:22,061     74  2. Nick Heidfeld  Williams BMW  1:22,430  +0,369  96  3. Vitantonio Liuzzi  Red Bull Cosworth  1:22,631  +0,570  68  4. Christian Klien  Red Bull Cosworth  1:23,124  +1,063  35  5. Antonio Pizzonia  Williams BMW  1:23,382  +1,321  48  6. Takuma Sato  B.A.R Honda  1:24,115  +2,054  44  7. Giancarlo Fisichella  Renault  1:24,525  +2,464  42  8. Alex Wurz  McLaren Mercedes  1:24,700  +2,639  48  9. Franck Montagny  Renault  1:24,774  +2,713  41  10. Alan van der Merwe  B.A.R Honda  1:25,446  +3,385  36  11. Ralf Schumacher  Toyota  1:26,200  +4,139  54  12. Luca Badoer  Ferrari  1:27,553  +5,492  38  13. Marc Gene  Ferrari  1:28,929  +6,868  37  14. Pedro de la Rosa  McLaren Mercedes  1:29,697  +7,636  23  15. Robert Doornbos  Jordan Ford  1:32,211  +10,150  10  16. James Rossiter  B.A.R Honda  1:33,474  +11,413  34  17. Enrique Bernoldi  B.A.R Honda  1:33,493  +11,432  14

Kolejny dzień testów międzysezonowych i znów autorem najlepszego czasu był kierowca z zespołu Sauber. Wygląda na to, że historia lubi się powtarzać, gdyż 12 miesięcy temu inny zespół po zmianie dostawcy opon z Bridgestone na Michelin zaczął prezentować coraz lepszą formę i bynajmniej nie poprzestał tylko na przedsezonowych testach. Oczywiście jest jeszcze zbyt wcześnie, aby wysuwać jakiekolwiek wnioski, tym bardziej, że od 2005 roku obowiązywały będą spore zmiany w przepisach, ale jak na razie ekipa Petera Saubera idzie w ślady zespołu B.A.R. Jeśli ktoś jednak myślał, że szwajcarska stajnia decydując się na zmianę dostawcy opon weszła w jakiś pakt z Ferrari i będzie przekazywać informacje o ogumieniu firmy Michelin konkurencji, jest raczej w błędzie. W każdym razie francuski producent zastrzegł ostatnio, że od tej pory Felipe Massa nie będzie już mógł uczestniczyć w testach Ferrari, co kilkakrotnie czynił w tym roku (w styczniu i w kwietniu), a zespół Sauber nie będzie miał prawa wstępu na prywatny tor testowy włoskiej stajni. Wróćmy jednak do dzisiejszych testów, którym towarzyszyły zbliżone warunki pogodowe jak w środę, tyle że tym razem tor Jerez dopiero pod koniec dnia zaczął wysychać i żadnemu kierowcy nie udało się zejść poniżej minuty i 20 sekund. Z powodu nienajlepszej pogody reprezentujący barwy Saubera Jacques Villeneuve czwartek poświęcił głównie na dalsze poznawanie bolidu C23, przy okazji przeprowadzając testy opon Michelin.

Drugi czas uzyskał Nick Heidfeld, który mając już pewne doświadczenie w kierowaniu bolidem Williams FW26C, pomimo trudnych warunków zdołał uzyskać całkiem przyzwoity czas, mając mniej niż pół sekundy straty do najszybszego kierowcy. W dodatku Niemiec przejechał najwięcej okrążeń ze wszystkich obecnych dzisiaj na hiszpańskim obiekcie kierowców, koncentrując się na dalszym poznawaniu bolidu i dostosowywaniu jego ustawień do mniej lub bardziej mokrej nawierzchni. Podobne obowiązki miał ubiegający się także o posadę drugiego kierowcy w stajni z Grove na sezon 2005 Antonio Pizzonia. Brazylijczyk testy zakończył na piątej pozycji, a jego strata do Heidfelda wyniosła blisko sekundę. Tym samym tegoroczny kierowca Jordana może być zadowolony ze swojej postawy, gdyż z pewnością wywarł dosyć pozytywne wrażenie na władzach zespołu Williams. „Jestem bardzo zadowolony z dwóch dni, które spędziłem w samochodzie”, powiedział Niemiec. „To bardzo przyjemne auto w prowadzeniu i poznawałem je coraz lepiej z każdym kolejnym okrążeniem. Myślę, że osiągnąłbym jeszcze więcej, gdybym miał nieco więcej czasu, a lepsza pogoda umożliwiłaby mi poznanie zachowania się bolidu na suchym torze. Ogólnie jednak były to bardzo produktywne i satysfakcjonujące testy”. Dla zespołu Williams czwartek był ostatnim dniem testów na torze Jerez w tym tygodniu.

Kolejno na trzeciej i czwartej pozycji uplasowali się kierowcy zespołu Red Bull – Vitantonio Liuzzi i Christian Klien. Liuzzi ponownie okazał się szybszy od mającego za sobą pełny sezon startów w Formule 1 Austriaka, będąc od niego szybszym o ponad pół sekundy, tak więc jak dotąd prezentuje się całkiem nieźle. Szósty czas uzyskał Takuma Sato, mając już ponad dwie sekundy straty do Massy. Japończyk kontynuował testy czarnego bolidu '05 concept car, przejeżdżając w sumie 44 okrążenia. Tymczasem Enrique Bernoldi po przejechaniu zaledwie 14 okrążeń wypadł z toru i uszkodził swój bolid 006, kończąc przed czasem dzisiejsze testy. Ponadto zespół B.A.R reprezentowali dzisiaj Alan van der Merwe, który podczas drugiego dnia testów za kierownicą bolidu F1 załapał się do pierwszej dziesiątki, uzyskując lepszy czas od Ralfa Schumachera i kolejna nowa twarz – James Rossiter. Brytyjczyk trafił jednak ze swoim przejazdem w najgorsze warunki i z tego względu miał ponad 10 sekund straty do najszybszego kierowcy. Oprócz Ralfa Schumachera, który uplasował się na 11 pozycji, Toyotę miał dzisiaj także reprezentować Jarno Trulli, ale nabawił się kontuzji oka i musiał pauzować.

Dla zespołów Renault i McLaren czwartek był pierwszym dniem testów na torze Jerez. Francuską stajnię reprezentowali Giancarlo Fisichella i kierowca testowy Franck Montagny, plasując się odpowiednio na siódmej i dziewiątej pozycji. Ze względu na niezbyt korzystną pogodę obaj kierowcy skupili się głównie na testowaniu oprogramowania, natomiast Fisichella dodatkowo poznawał zachowanie opon Michelin przeznaczonych do jazdy na mokrej nawierzchni, gdyż przez ostatnie trzy sezony jeździł na Bridgestone'ach. Zespół McLaren reprezentowali z kolei obydwaj kierowcy testowi – Alex Wurz i Pedro de la Rosa, kończąc pierwszy dzień testów odpowiednio na 8 i 14 pozycji

Kierowcy testowi Ferrari – Luca Badoer i Marc Gene uplasowali się kolejno na 12 i 13 pozycji, kontynuując zapoczątkowane wczoraj testy opon Bridgestone i nowych komponentów. Nowe części sprawdzał także Andrea Bertolini na torze Fiorano, dodatkowo przeprowadzając testy elektroniki. Włoch przejechał w sumie 91 okrążeń, ale uzyskanego najlepszego czasu nie ujawniono. Ostatnim uczestnikiem dzisiejszych testów na torze Jerez był reprezentujący barwy zespołu Jordan Robert Doornbos, który przejechał zaledwie 10 okrążeń.

Zdjęcia z dzisiejszych testów na torze Jerez można znaleźć na stronie F1Racing.net.

Źródło: pitpass.com