P. Kierowca  Konstruktor  Op.  Czas okr.  Strata  Okr.  Czasy uzyskane na torze Jerez 1. Juan Pablo Montoya  McLaren Mercedes  1:16,545     73  2. Jarno Trulli  Toyota  1:17,190  +0,645  95  3. Pedro de la Rosa  McLaren Mercedes  1:17,274  +0,729  89  4. Ralf Schumacher  Toyota  1:17,420  +0,875  86  5. Luca Badoer  Ferrari  1:18,762  +2,217  100  6. Marc Gene  Ferrari  1:19,226  +2,681  120

Dziś rozpoczęła się kolejna seria testów na torze Jerez, będących jednocześnie ostatnimi wspólnymi testami w tym roku. We wtorek na hiszpańskim obiekcie obecne były tylko trzy zespoły i sześciu kierowców, a najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał reprezentujący barwy McLarena Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk w niemal idealnych warunkach pogodowych (po zeszłotygodniowych opadach deszczu nie było już ani śladu) przejechał 73 okrążenia, uzyskując już podczas pierwszej jazdy bolidem MP4-19B po torze Jerez lepszy czas, niż za kierownicą Williamsa FW26. Oprócz Montoi w dzisiejszych testach uczestniczył także jeden z kierowców testowych McLarena, Pedro de la Rosa, który ze stratą ponad pół sekundy uplasował się na trzeciej pozycji. Obaj kierowcy najpierw pracowali nad ustawieniami swoich samochodów, a po południu przeprowadzali testy opon Michelin.

Na drugiej i czwartej pozycji dzisiejsze testy ukończyli główni reprezentanci Toyoty, Jarno Trulli i Ralf Schumacher. Niemiec dorobił się ostatnio przydomku "Porn Ralf", po tym jak próbował zainwestować swoje pieniądze w sieć sex-shopów. Jeszcze dalej posunęli się dziennikarze z niemieckiej telewizji, nazywając jego żonę "Hard Cora". W związku z całą aferą młodszy z braci Schumacherów postanowił wycofać się z niefortunnej inwestycji.

Ostatnimi uczestnikami wtorkowych testów w Hiszpanii byli kierowcy testowi Ferrari, Luca Badoer i Marc Gene, którzy ze stratą już ponad dwóch sekund do Montoi uplasowali się kolejno na piątej i szóstej pozycji. Obaj kierowcy przejechali jednak najwięcej okrążeń ze wszystkich uczestników dzisiejszych testów, pracując nad programem rozwojowym opon Bridgestone i nowych komponentów do bolidów włoskiej stajni.

Jutro do zespołów McLaren, Toyota i Ferrari dołączą kolejne stajnie: B.A.R, Williams, Renault i Red Bull. W barwach tego ostatniego w tym tygodniu ma zadebiutować były kierowca testowy Saubera, Neel Jani, a także David Coulthard, choć jak dotąd informacji tej nie potwierdził przedstawiciel stajni z Milton Keynes. Tym niemniej wczoraj odbyła się już podobno przymiarka siedzenia do bolidu R5 i pojawiają się doniesienia o przybyciu Szkota na tor Jerez. Ponadto Red Bulla reprezentowali będą jak zwykle Christian Klien i Vitantonio Liuzzi.

Zdjęcia z dzisiejszych testów na torze Jerez można znaleźć na stronie F1Racing.net.

Źródło: pitpass.com