Jak wiadomo zespół Ferrari sezon 2005 rozpocznie ze zmodyfikowaną wersją bolidu F2004, dostosowaną do zmian w przepisach. Debiut nowego bolidu zapowiadany był tymczasem na Grand Prix San Marino, jednak w zatwierdzonym na początku grudnia przez FIA kalendarzu wyścigów na przyszły sezon tor im. Enzo i Dino Ferrarich został umiejscowiony jako czwarty w kolejności.

W związku z tym sprawa nieco się komplikuje, bowiem w 2005 roku jeden silnik będzie musiał wytrzymać aż dwa wyścigi, a że bolid F2005 nie będzie pozwalał na zamontowanie starego silnika, debiut tego auta w parzystym wyścigu będzie równoznaczny z obniżeniem pozycji startowej o 10 miejsc za użycie nowego silnika po zaledwie jednym wyścigu.

W tej sytuacji F2005 zadebiutuje raczej w trzecim wyścigu (GP Bahrajnu) lub – co bardziej prawdopodobne – w piątym wyścigu sezonu (GP Hiszpanii), jako że pierwsze użycie nowego auta poza terenem Europy jest dosyć ryzykownym rozwiązaniem. Ponadto F2005 ma być gotowy do testów dopiero pod koniec lutego, tak więc w przypadku debiutu w Bahrajnie włoska stajnia miałaby zaledwie miesiąc na dopracowanie nowej konstrukcji.

Tymczasem pierwsze testy zmodyfikowanej wersji tegorocznego bolidu F2004, wyposażonej w mniej wydajny pakiet aero i silnik 053 V10 o wydłużonej trwałości, odbędą się 18 stycznia. Uczestniczył w nich będzie sam Michael Schumacher, dla którego będzie to oficjalny powrót do pracy po blisko trzymiesięcznej przerwie od zakończenia sezonu 2004.

Źródło: F1-Live.com