|
|
|
|
|
|
Mosley: Red Bull poprosił o wyjątek w sprawie ograniczenia kosztów |
Brytyjczyk określił porozumienie dotyczące redukcji zasobów 'fikcją'. |
|
•Piotr Bogucki, 24 grudnia 2010, wyświetlenia: 4895 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
Red Bull Racing, zdaniem byłego prezydenta FIA Maxa Mosleya, mógł złamać postanowienia porozumienia w sprawie ograniczenia wydatków zespołów F1.
Podczas wywiadu dla niemieckiego magazynu Auto Motor und Sport, 70-letni Brytyjczyk powiedział, że Porozumienie o Ograniczeniu Zasobów (Resource Restriction Agreement – RRA) okazało się nieefektywnym substytutem jego propozycji ograniczenia budżetowego, która była obiektem zażartych dyskusji w 2009 roku.
„Efekt tego porozumienia jest minimalny, co jest powodem, dla którego zespoły się na niego zgodziły” – stwierdził Mosley. „Podczas ostatniego spotkania FOTA w czwartek” – wyjawia Brytyjczyk – „Red Bull poprosił o wyjątek. Jeśli to prawda, to oznaczać to może jedynie, że wydają więcej, niż mieli na to zezwolenie, a teraz proszą o zgodę reszty zespołów. Jestem ciekaw, jak mają zamiar zareagować ich oponenci”.
Mosley określa Porozumienie RRA 'fikcją': „Podam przykład – zespoły są ograniczone do pewnej liczby pracowników, powiedzmy 100. Jeśli przejdę się po padoku z ogromną ilością pieniędzy, to dostanę najlepszych stu ludzi. Tak więc wciąż nie masz szans przeciwko najbogatszym zespołom. Jedyną rzeczą, jaka zadziała” – przekonuje – „jest ograniczenie budżetowe. Większy budżet to jak posiadanie większego silnika”.
Mosley jest szczególnie zgryźliwy jeśli chodzi o prezydenta Ferrari, Lukę di Montezemolo, który krytycznie wypowiada się o małych zespołach i przekonuje do przywrócenia prywatnych testów oraz możliwości wystawienia trzech samochodów. „Z jednej strony narzeka, że nowe zespoły są zbyt wolne, a z drugiej prosi o coś [więcej testów], co jeszcze bardziej powiększy przewagę. Trzeci samochód jest kompletnym nonsensem, dającym dużym zespołom jeszcze więcej siły, politycznie oraz sportowo. To również przeciw duchowi F1 – tu potrzeba zupełnie innej krwi. Bez nowych zespołów F1 by nie przetrwała. Problemem z Lucą jest to, że nigdy nie musiał budować zespołu od zera i nie wie, jak ciężkie to zadanie. F1 ma wystarczająco problemów, a Luca tylko je dodaje”.
Mosley stwierdził jednak, że Ferrari było jedynym zespołem, który pozostał „lojalny” wobec niego podczas seks-skandalu, osłabiając tym samym jego postanowienie o naciskaniu na wprowadzenie ograniczenia budżetowego. „Moim planem było wprowadzenie tego wraz z innymi zespołami, podczas gdy Ferrari groziło odejściem. Zaryzykowałbym, ponieważ wszyscy wiemy, że nigdy tak naprawdę by się nie wycofali” – powiedział. „Wtedy jednak wyskoczyła afera z gazetą [News of the World]. Ferrari było jedynym zespołem, który pozostał lojalny, nie mogłem więc zrobić im czegoś takiego”.
Mosley stwierdził ponadto, że jest za wcześnie, by oceniać jego następcę na stanowisku prezydenta FIA – Jeana Todta. „Ten sezon był bardzo dobry, jednak jest to czas przejściowy. Sądzę, że będziemy mogli naprawdę ocenić Jeana Todta w następnym roku”.
Źródło: motorsport.com
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|