Dokładnie się z nim zgadzam. Nie dość że tor ciekawy to wyścigi nie są nudne. Osobiście zniknięcie Albert's Park z kalendarza będzie dla mnie dużą stratą dla widowiska. Wolałbym aby znikneły Bahrajn,Sepang i Turcj
Berni, łapska precz od SPA !!!
Nie można jednak liczyć na to, że w Bahrajnie będzie co roku rewolucja... Ale przynajmniej tę szansę trzeba wykorzystać jak najlepiej. Szkoda, że akurat teraz burmistrz Melbourne postanowił rozegrać swoją grę przy pomocy GP Australii - w sprawy Bahrajnu się nie mieszam, ale w Melbourne trzymam kciuki za opozycję.
"Wracamy do starych dobrych czasów, czyż nie?" - na razie tak, ale chciałbym, żeby był to powrót na trwałe.
TAK Mark! Jeszcze przesunąć rozpoczęcie wyścigu na 5:00 i będę w niebie. Good old days!
"Wracamy do starych dobrych czasów, czyż nie?” - Tak jest Mark!!!
@up
Też się z tym zgadzam. ;)
Chciałbym, żeby Mark wygrał w tym roku w Melbourne.
TAK!!!!!!!!!
jedyna wada to to że trzeba czekać 2 tyg dłużej.
Ale na ten wyścig warto.
pozdro dla wszystkich fanów Albert Park
Simi, 27.02.2011 21:12 | | |
Masio - fajnie by było, ale do tej pory Markowi niespecjalnie dobrze szło u siebie. Może tym razem przełamie złą passę.
Albert Park jest naprawdę ciekawym torem. Musi zostać.
Heidfeld i Albert Park skorzystali na nieszczęściu innych. Z wypadkiem Kubicy nadal się nie pogodziłem, będzie to ogromna strata w tym sezonie. Z Bahrajnem zupełnie inna bajka. Pierwszy wyścig sezonu to dla mnie magia, a jeśli to będzie znowu Australia to będę wręcz zachwycony. W zeszłym roku nie było takiej pompy...
|