P. Kierowca  Konstruktor  Op.  Czas okr.  Strata  Okr.  1. Juan Pablo Montoya  McLaren Mercedes  1:18,203     75  2. Ricardo Zonta  Toyota  1:18,372  +0,169  87  3. Anthony Davidson  B.A.R Honda  1:18,468  +0,265  115  4. Jacques Villeneuve  Sauber Petronas  1:18,674  +0,471  62  5. Alex Wurz  McLaren Mercedes  1:18,687  +0,484  88  6. Franck Montagny  Renault  1:18,739  +0,536  92  7. Fernando Alonso  Renault  1:19,222  +1,019  80  8. Christian Klien  Red Bull Cosworth  1:19,231  +1,028  41  9. Olivier Panis  Toyota  1:19,350  +1,147  104  10. David Coulthard  Red Bull Cosworth  1:19,587  +1,384  89  11. Enrique Bernoldi  B.A.R Honda  1:19,784  +1,581  89  12. Adam Carroll  B.A.R Honda  1:22,448  +4,245  26

Po kontrowersyjnym wycofaniu się z wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych, zespoły korzystające z opon Michelin powróciły dzisiaj do pracy, rozpoczynając trzydniowe testy na hiszpańskim torze Jerez. Zabrakło tylko Williamsa, który do pozostałych sześciu zespołów dołączy dopiero jutro. W środę przy słonecznej pogodzie i wysokiej temperaturze powietrza, dochodzącej do 35 stopni Celsjusza, najlepszy czas uzyskał jeden z głównych kierowców zespołu McLaren, Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk skupił się na testach wydajnościowych, w skład których weszły prace nad rozwojem zawieszenia w bolidzie MP4-20. Oprócz Montoi na torze Jerez obecny była dzisiaj także jeden z kierowców testowych stajni z Woking, Alex Wurz. Austriak zasiadł z kolei za kierownicą zeszłorocznego bolidu MP4-19B i w ramach przygotowań do trzech najbliższych wyścigów (Grand Prix Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec) przeprowadzał testy opon Michelin. Wurz uplasował się na piątej pozycji, mając niespełna pół sekundy straty do swojego partnera.

Drugi czas uzyskał kierowca testowy Toyoty, Ricardo Zonta, tracąc do Montoi mniej niż 0.2 sekundy. Brazylijczyk podczas ostatniego wyścigu niestety nie doczekał się występu w roli zastępcy Ralfa Schumachera, który po spektakularnym wypadku na torze Indianapolis wypoczywa obecnie przed planowanym powrotem za kierownicę bolidu TF105 w Grand Prix Francji. Na torze Magny-Cours trzecią Toyotę podczas piątkowych treningów poprowadzi tymczasem drugi kierowca testowy japońskiej stajni, Olivier Panis. Francuz w dzisiejszych testach uzyskał dziewiąty czas, a jego strata do Zonty, który do obowiązków piątkowego testera powróci na torze Silverstone, wyniosła blisko sekundę.

Na trzeciej pozycji uplasował się najbardziej aktywny uczestnik dzisiejszych testów na torze Jerez, Anthony Davidson. Kierowca testowy B.A.R pracował nad aerodynamiką bolidu 007, a jego strata do Montoi wyniosła mniej niż 0.3 sekundy. W środę stajnię z Brackley reprezentowali także drugi kierowca testowy, Enrique Bernoldi i należący do nadzorowanego przez B.A.R programu rozwojowego młodych kierowców Brytyjczyk Adam Carroll. Obaj kierowcy mieli do dyspozycji jeden bolid i testy ukończyli na ostatnich miejscach, przy czym startujący na co dzień w serii GP2 Carroll przejechał zaledwie 26 okrążeń, a jego strata do najszybszego kierowcy wyniosła już ponad cztery sekundy. Bernoldi miał z kolei ponad półtorej sekundy straty do Montoi, a do jego dzisiejszych obowiązków należały testy zawieszenia i hamulców. Jutro w testach weźmie udział jeden z głównych kierowców B.A.R, Takuma Sato.

W czasie gdy Peter Sauber podpisywał umowę o sprzedaży swojego zespołu koncernowi BMW, jeden z głównych kierowców szwajcarskiej stajni, Jacques Villeneuve, przeprowadzał całkiem udane testy na torze Jerez. Kanadyjczyk uzyskał czwarty czas dnia, mając mniej niż pół sekundy straty do Montoi. Zespół testował dzisiaj układ chłodzenia, a także pracował nad doskonaleniem ustawień bolidu C24 i sprawdzał opony Michelin, przeznaczone do użycia w najbliższym wyścigu. Villeneuve na torze Jerez będzie obecny także i jutro, natomiast w piątek zastąpi go Felipe Massa.

Kolejno na szóstej i siódmej pozycji uplasowali się reprezentanci Renault, kierowca testowy Franck Montagny (ponad pół sekundy straty) i Fernando Alonso (ponad sekunda straty). Obaj kierowcy ze względu na wietrzną pogodę zrezygnowali z testów wydajnościowych, skupiając się w zamian na długodystansowych jazdach w ramach pracy nad doskonaleniem ustawień bolidu R25. Montagny dwukrotnie doprowadził do wstrzymania dzisiejszych testów, za pierwszym razem ze względu na wypadnięciu z toru, a za drugim ze względu na problemy techniczne, które zmusiły go do pozostawienia bolidu na torze. Jutro Alonso zajęty będzie działalnością promocyjną w swoim rodzimym kraju, a więc na torze zastąpi go startujący na co dzień w serii GP2 Fin Heikki Kovalainen. Hiszpan za kierownicę R25 powróci tymczasem podczas trzeciego i zarazem ostatniego dnia testów w tym tygodniu.

Ostatnimi uczestnikami pierwszego dnia testów w tym tygodniu na torze Jerez byli kierowcy Red Bull, Christian Klien i David Coulthard, którzy uplasowali się odpowiednio na 8 i 10 pozycji. Klien ze względu na problemy techniczne przejechał zaledwie 41 okrążeń, ale i tak udało mu się uzyskać lepszy o ponad 0.3 sekundy czas od swojego bardziej doświadczonego partnera. Obaj kierowcy mieli jednak ponad sekundę straty do Montoi.

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Źródło: BARHondaF1.com, McLaren.com, RenaultF1.com, Sauber-Petronas.com