P. Kierowca  Konstruktor  Op.  Czas okr.  Strata  Okr.  1. Juan Pablo Montoya  McLaren Mercedes  1:17,405     56  2. Jenson Button  B.A.R Honda  1:17,580  +0,175  113  3. Takuma Sato  B.A.R Honda  1:17,764  +0,359  119  4. Franck Montagny  Renault  1:17,824  +0,419  79  5. Ricardo Zonta  Toyota  1:17,962  +0,557  106  6. Heikki Kovalainen  Renault  1:18,136  +0,731  67  7. Olivier Panis  Toyota  1:18,530  +1,125  40  8. Christian Klien  Red Bull Cosworth  1:18,823  +1,418  69  9. Antonio Pizzonia  Williams BMW  1:18,969  +1,564  62  10. Alex Wurz  McLaren Mercedes  1:19,237  +1,832  7  11. David Coulthard  Red Bull Cosworth  1:19,439  +2,034  62  12. Jacques Villeneuve  Sauber Petronas  1:19,611  +2,206  108  13. Nick Heidfeld  Williams BMW  1:19,990  +2,585  28

Podczas drugiego dnia testów na torze Jerez na czele nieoficjalnej klasyfikacji ponownie znalazł kierowca zespołu McLaren, Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk poprawił swój najlepszy czas ze środy o ponad pół sekundy, jednak tym razem przejechał zaledwie 56 okrążeń, bowiem testy musiał zakończyć już o godzinie 15:45, kiedy to zespół wykrył problem z silnikiem w jego bolidzie. Uszkodzona jednostka napędowa trafi dzisiaj do centrali Mercedes-Ilmor w Brixworth, gdzie zostanie dokładnie zbadana, natomiast do prowadzonego przez Montoyę MP4-20, za którego kierownicą zasiądzie jutro Kimi Raikkonen, zamontowany zostanie w nocy nowy silnik. Jeszcze większego pecha miał dzisiaj kierowca testowy McLarena, Alex Wurz – Austriak po przejechaniu zaledwie siedmiu okrążeń powrócił do boksów, narzekając na kłujący ból w łopatkach. Lekarze zalecili mu odpoczynek i w tej sytuacji Wurza będzie musiał jutro zastąpić drugi kierowca testowy stajni z Woking, Pedro de la Rosa. Program czwartkowych testów obejmował prace rozwojowe nad zawieszeniem i skrzynią biegów, a także dalsze testy opon Michelin.

Kolejno na drugiej i trzeciej pozycji uplasowali się główni kierowcy zespołu B.A.R, Jenson Button i Takuma Sato, mieszcząc się bez problemu poniżej pół sekundy straty do Montoi. Obaj kierowcy byli najbardziej aktywnymi uczestnikami dzisiejszych testów na torze Jerez, łącznie przejeżdżając ponad 230 okrążeń. Rano Button skupił się na testach aerodynamicznych, natomiast jego partner pracował nad zawieszeniem i hamulcami. Tymczasem po południu obaj kierowcy skoncentrowali się na testowaniu opon Michelin w ramach przygotowań do Grand Prix Francji. Sato okazał się najszybszym kierowcą podczas popołudniowej sesji, mając na koniec dnia mniej niż 0.4 sekundy straty do najszybszego kierowcy.

Czwarty czas uzyskał kierowca testowy Renault, Franck Montagny, który jako ostatni zmieścił się poniżej pół sekundy straty do Montoi. Oprócz Francuza stajnię z Enstone reprezentował dzisiaj także drugi kierowca testowy, Heikki Kovalainen. Fin zastąpił w czwartek Fernando Alonso i od Montagny'ego okazał się wolniejszy o ponad 0.3 sekundy, co dało mu szóstą pozycję. Jego aktywność ograniczyła jednak poważna awaria silnika, w wyniku której na torze znalazła się spora ilość oleju, co oczywiście doprowadziło do wstrzymania testów na pewien czas.

Odpowiednio na piątej i siódmej pozycji dzisiejsze testy ukończyli kierowcy testowi Toyoty, Ricardo Zonta i Olivier Panis. Tuż za Francuzem, który miał już ponad sekundę straty do Montoi, uplasował się jeden z głównych kierowców Red Bull, Christian Klien, który ponownie okazał się szybszy od swojego partnera, Davida Coultharda (11 pozycja).

Zespół Williams rozpoczął dzisiaj przygotowania do najbliższego wyścigu, w których uczestniczyli kierowca testowy Antonio Pizzonia i Nick Heidfeld. Pizzonia uzyskał dziewiąty czas dnia, mając ponad półtorej sekundy straty do Montoi, a do jego obowiązków należały testy opon Michelin. Tymczasem Heidfeld sprawdzał nową karoserię do bolidu FW27, jednak ze względu na konieczność dokonania wielu zmian w konstrukcji auta przejechał zaledwie 28 okrążeń, kończąc pierwszy dzień na ostatniej pozycji. Jak do tej pory stajnia z Grove odmawia udzielenia jakichkolwiek komentarzy na temat decyzji koncernu BMW o wykupieniu stajni Petera Saubera. Monachijski koncern nie wyklucza co prawda dalszej współpracy z Williamsem, jednak w świetle ostatnich sporów pomiędzy obydwiema stronami wydaje się to dosyć mało prawdopodobne.

Drugi dzień testów na torze Jerez był nieco mniej udany dla zespołu Sauber, gdyż Jacques Villeneuve uplasował się tym razem dopiero na przedostatniej pozycji, mając już ponad dwie sekundy straty do Montoi. Szwajcarka stajnia jest jednak zadowolona z wykonanej dzisiaj pracy, na którą złożyły się testy nowej konfiguracji aerodynamicznej i dalsze doskonalenie ustawień bolidu C24. Ponadto po południu Kanadyjczyk testował na dłuższych dystansach opony Michelin, przeznaczone do użycia w wyścigu na francuskim torze Magny-Cours. Jutro Villeneuve'a zastąpi drugi kierowca Saubera, Felipe Massa, kontynuując zapoczątkowane przez swojego partnera testy aerodynamiki i opon.

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Źródło: BARHondaF1.com, BMW.WilliamsF1.com, McLaren.com, RenaultF1.com, Sauber-Petronas.com