Jeżeli Jaime miałby realną szansę zastąpienia Schumiego w Mercu w 2013, to byłoby super :D
Ciekawe, o ile plotki się potwierdzą, czy będzie jeździł w piątki?
IMO nie będzie miał. Jak dla mnie fotel Schumiego przejmie di Resta, ewentualnie Hulk. Obaj są według mnie nie mniej utalentowani od Jaime, a wizerunkowo lepsi dla Merca (jeden wieloletni "podopieczny" firmy, drugi Niemiec).
Jeżeli Jaime dostałby możliwość bycia testerem w MGP, to ograniczyłaby się ona do sesji testowej w trakcie sezonu i testowania koszulek oraz krzeseł w trakcie weekendu GP.
Możliwe, że dołączenie do rezerw Meśka, byłoby też opcją dla Jaime dołączeniem do stawki DTM.
a ja jeszcze z posadą testera w Mercedesie łączyłbym Sutila ... też tylko na rok
Pietrow za Trullego? - "zamienił stryjek siekierkę na kijek" (albo na worek rubli)... Rosjanina "ożeniłbym" raczej z Marussią.
Natomiast co do Jaime - wydaje się, ze miejsce wyścigowe w Mercedesie zarezerwowane jest dla di Resty, którym Mercedes "opiekuje się" już od dłuższego czasu. Tymczasem Hiszpan jest "wychowankiem" innej rodziny - i być może trzeci fotel w Mercedesie byłby dla niego jedynie sposobem na przetrwanie roku w garażu F1, by w 2013 być "bliżej lady" w kolejce do fotela wyścigowego w innym zespole... W sumie to Alguersuari bardziej by (mi) chyba pasował do Caterhama - chyba że ten zespół rzeczywiście poluje na pay-drivera (z wyraźnym akcentem na "pay").
@Anderis
Po zatwierdzeniu wpisu widzę, że szliśmy w tym samym czasie podobną ścieżką...
Simi, 22.12.2011 15:59 | | |
Byłoby trochę szkoda, gdyby dotąd wzór do naśladowania wśród nowych zespołów (Caterham) zniżył się do poziomu zatrudniania paydriverów. W sumie, zastąpienie Trullego by się przydało, a Witalij nie jest totalną fajtłapą... no i moglibyśmy go porównać do Heikkiego. Też widziałbym go raczej w Marussi, ale dlaczego nie Caterham?
A jeśli chodzi o Alguersuariego - posada w Mercedesie byłaby dla niego bardzo dobrą opcją i mógłby zachować nadzieje na to, że dołączy do Rosberga w 2013. Ale - tak jak ktoś napisał - następcą Schumiego z pewnością będzie Di Resta - wieloletni podopieczny Merca, zdobył z nimi tytuł w DTM, albo Hulkenberg - jest Niemcem. Także - według mnie, Jaime nie ma co szukać w Mercedesie.
Łatwiej już byłoby mu startować w wyścigu o fotel w Ferrari na 2013 ;)
jpslotus72 ale ta siekierka im przynajmniej zapłaci będą mieli więcej pieniędzy na rozwój
Osobiście nie mam nic przeciwko temu - dla Trullego to nie ma znaczenia, gdyż i tak poleci po 2012 roku. Ma już wiek, a lepszy nie będzie. Jest na równi pochyłej... ;] Co do Witalija, w tym sezonie zauważyłem u niego poprawę. Życzę mu kontynuowania kariery w F1, no bo czemu zawodnik, który nie skończył nawet 30 lat, ma nie startowac na rzecz kierowcy przed 40-stką, z dłuuugą karierą?? ;]
Co do Jaime - gdzieś trza się zaczepic, żeby nie "zginąc". Za młody jest na przeprowadzkę gdzie indziej, a jeszcze zdąży pojdeździc w LMS czy ICS. Ja także uważam, iż posada u boku Rosberga zostanie przydzielona lepszemu z dwójki HUL-DIR w Force India, ale poczekajmy. Ostatnie tygodnie pokazały, jak F1 bywa nieprzewidywalna. ;]
@Kamikadze2000
poza tym, wątpie aby ewentualne odprawienie Jarno z "kwitkiem" przed sezonem 2012 (czyt. zerwanie kontraktu) słono kosztowało.
IMO zamknęlibyśmy się w ugodzie do 2-3 mln Euro
Jednego testera Merc ma - to Sam Bird. Nie jest to oficjalny kontrakt, jednak testuje z nimi od czasów Brawna.
|