No to jeszcze ja się wypowiem co o tym sądzę.
Co niektórym proponuję melisę. Jeśli przy wymianie spostrzeżeń, unosicie się i żyłujecie do tego stopnia to przed 50- tką zawał murowany.
Mamy newsa, który napawa optymizmem(mnie też), ale patrząc realnie i choć troszkę ogarniając cyrk F1 i współczesny PR, można się zastanawiać nad pewnymi faktami i mieć pewne wątpliwości( ja je mam)
Dla mnie zastanawiające jest, że nie ma zdjęcia ani filmu gdy Robert jest w rajdówce. Można nakręcić i sfotografować Roberta jadącego jako pasażer skuterem na GP Węgier, pijanego Kimiego na łodzi, Lewisa zatrzymanego przez policję, itd..itp (przykładów jest wiele) Roberta nie udało się nagrać, generalnie trudno o jakiekolwiek zdjęcia. Są tylko takie, które napawają optymizmem(kampania lotto, testy WRC).
Padają argumenty ,po co by robił tą szopkę. Tego nie wiem, po co miałby to robić. Może ktoś rozwieje moje wątpliwości mądrymi argumentami. Po to jest własnie to forum, by wymieniać się spostrzeżeniami i wiedzą.
Na koniec mały przykład(jeden z wielu) poprawności w świecie motorsportu. Jakiś czas temu Kimi strasznie się oburzył, że Bulion sieje ploty, twierdząc, że rozmawia z Kimim o powrocie do F1. Kimi stwierdził , że to stek bzdur. W tym roku okazało się, że słowa Buliona były prawdziwe. Ktoś może zapytać- po co Kimi to zrobił, dlaczego tak się zachował? Ja uważam, że musiał mieć jakieś ważne powody i tyle.
Prosiłbym o nie nazywanie mnie pesymistą, malkontentem czy kimś w tym rodzaju. Mija się to z rzeczywistością. Chciałbym, żeby ktoś mnie konstruktywnie przekonał, że moje wątpliwości są bezpodstawne.
edit: jeśli spotkanie ze zwycięzcami konkursu lotto miało miejsce w czasie kiedy pokazał się news i zdjęcia o tym, a ostatnie zdjęcia Roberta są z czwartku, to musiał chłopak w tym krótkim czasie mieć niezłe gastro:-) Róznica jest duża
Witam , mysle ze Robert dostarczył nam tyle radosci i emocji ze cieszmy sie ze przezył a wróci kiedy bedzie naprawde gotowy by zaśiąść za bolidem , a w kazdym takim newsie odrobina prawdy jest pozdrawiam.
Jeden z fanklubów RK na Facebooku opublikował zdjęcie, gdzie widać wyraźnie prawą dłoń RK. Wygląda, że jest ok.
Również wydaje mi sie że kubica jest w dobrej formie. Po ostatnim wypadku ze złamaną nogą w co równiez nie wierze do końca media siały taki zamęt że aż w głowie mi sie kręciło... Juz kilka miesięcy temu normalnie trenował przynajmniej jeździł na rowerze. Za kierownica siedział jeszcze gdy chodził o kulach teraz te testy i juz niebawem może któryś z zespołów odważy sie go przetestować. Pamiętajmy co sie stało z massą po jego wypadku podejrzewam że takie Ferrari ma to na uwadzę.
Poza tym on nie jest adamem małyszem ani dodą elektrodą a patrząc na wypowiedzi niektórych zmartwionych to najchetniej realityshow by z tego zrobili. Jakby częściej się pokazywał w mediach to watpie aby kiedykolwiek zapomniał o tym wypadku a tak przynajmniej w spokoju odpoczywa. Bez ciekawskich spojrzeń i durnych plotek dookoła. Nie martwcie się już niedługo zobaczymy go w FERRARI !!!!! :):):)
Jak wszyscy- bardzo mocno pragnę by Robert wrócił do sportu, obojętnie czy do F1, czy też do rajdów, ale takie newsy traktuję niestety z przymrużeniem oka. I to mocnym. W czasach, gdy można komuś zrobić zdjęcie z kilometra, przez szybę, we własnym domu- BRAK jakiegokolwiek zdjęcia/filmu Roberta za kierownicą mnie absolutnie nie napawa żadnym, ale to żadnym optymizmem. Na w/w zdjęciach JA widziałem jedynie Kubicę z paroma osobami, ubrudzoną Fabię i NIC WIĘCEJ. Absolutnie nic. Może jestem ślepy ? Także... póki co nie ma się co podniecać, a uzbroić w dalszą cierpliwość i nadzieję. Reasumując- nic lub niewiele się zmieniło.
Ja natomiast myślę, że naprawdę pojeździł trochę tą rajdówką. Dlaczego? Czy nie za dużo zachodu byłoby z tym wszystkim, jakby specjalnie pojechał na tej rajd, ubrał się w kombinezon, odpowiednie buty i specjalnie stawialiby dla picu jego Skodę WRC? Gdyby chciał pojechać na ten rajd od tak, nie chcąc (lub nie mogąc) się przejechać po zamkniętym odcinku, to pojechałby tam w normalnych ciuchach (nie kombinezonie) i nie byłoby tam jego Skody.
Nawet nie widząc zdjęcia, w którym chociaż siedziałby w rajdówce, to i tak mnie ta wiadomość ucieszyła, zdjęcia jeszcze bardziej, z tej przyczyny, że dotąd praktycznie w ogóle nie pojawiał się publicznie. Oprócz oczywiście zdjęcia, a nawet filmiku z sierpnia, gdy o kulach szedł do samochodu. Te zdjęcia są na pewno powodem, by sądzić, że Robert pomału będzie wracał do życia publicznego. A właściwie już wraca.
P.S. Żeby nie było - pierwszy raz (góra drugi) wypowiadam się pod newsem o Robercie od czasu wypadku w Ronde di Andora i nie jestem stroną w żadnych sporach między tzw. optymistami i realistami :)
To świetna wiadomość, że Robert testował na OS-ie Fabię WRC :)
Jaki dystans w km nabił, orientuje się ktoś?
Kto był jego pilotem?
Jakie były wrażenia Roberta zza kierownicy?
Czy, były sławetne "Brakuje nam przyczepności" i "Głównie to mamy problem ze wszystkim jeśli chodzi o ustawienia" ? :)
Szkoda, że Robert o tym fakcie nie poinformował wcześniej. Na pewno przyjechałoby paru kibiców i go dopingowało w powrocie do formy. Pewnie chętnie też zrobiliby sobie zdjęcia z Robertem. A tak to jest tylko kilka oficjalnych fotek...
Nie obraźcie się ludzie, każdy jest egoistą, jeden większym inny mniejszym. Piszecie, że chcielibyście to i tamto, cieszycie się, denerwujecie itd. Najlepsze jednak jest to, że myślicie i wiecie czego chce Robert.
Postawcie się na jego miejscu. Gosciu całe życie sciskał pośladki zeby być najlepszym. Prowadząc bolid odparzał sobie neurony analizując zakręty i katował organizm aby utrzymać wagę, która w tym sporcie jest najważniejsza. Racja ekstra kasa i sława, ale ile można być takim cyborgiem? Poza tym, jedno i drugie właściwie już zdobył.
Może pewnego pięknego wieczoru siedząc przy kominku w willi w monaco Robert pomyślał sobie:
Kasa na koncie jest, mam wypas domek, mogę wcinać ile tylko mam ochotę, śpię do południa, ***ć F1, po co mam się śpieszyć. Pozatym, kocham WRC i tam chce teraz coś osiągnąć.
axel, 13.03.2012 10:10 | | |
@Trane
A co takiego Kubica osiągnął w F1, że już może ją olać i skupić się na WRC?
Panie Axel, otóz to. Dla ciebie może nic, ale kto wie co myśli Kubica. Mam tylko nadzieje i chciałbym jak my wszyscy aby miał jeszcze chęci wrócić i być najlepszym.
axel, 13.03.2012 13:55 | | |
Panie Trane, a czy ma Pan jakieś wątpliwości odnośnie tego czy Robert ma jeszcze chęci by wrócić i być najlepszym? Jak tak to czym są one podparte? I gdyby Pan nie wiedział, to Kubica nie odejdzie z F1 dopóki nie zdobędzie mistrzostwa więc proszę się nie martwić :)
Czyli mamy kolejne fajne wieści. I tyle w temacie. Nawet jak jeszcze nie jest to najwyższe tempo, to gratuluję zapału, życzę zdrowia i po prostu wierzę w tego Człowieka! Go Robert!
Coś mi w tych fotach nie pasuje. Robert ma na własność kask z czasów BMW Sauber?
pamiatkowy kask na zakonczenie startow BMW Sauber... w F1
podpisany przez wszystkich [bodajze] czlonkow ekipy z Hinwill!
... ;)
Aaa, to takie buty :D Rzeczywiście widać na kasku jakieś "ciemniejsze" miejsca, ale nie pomyślałem, że mogą to być podpisy.
Jeśli to rzeczywiście są aktualne foty, a nie (jak mi się z początku wydawało) z jakichś kartingowych przejażdżek Roberta za jazdy w BMW Sauber, to coraz więcej powodów do radości. Tylko nie mówcie, że nie ma zdjęć w czasie jazdy, bo nie widzę osobiście powodu do robienia szopek z testami, jeśli przez tyle miesięcy nie dawał znaku życia w mediach. Tylko czekać, aż poprowadzi bolid jakiejś juniorskiej serii. Może nastąpi to do wakacji... :)
A ten Rob to na twarzy raz wygląda szczuplej, a raz pulchniej :D
|