Jeszcze tylko pięć Seba... :)
Simi, 24.12.2012 12:20 | | |
W sumie nic odkrywczego nie powiedział. Prawdopodobnie każdy kierowca ma wiele do poprawy na przestrzeni swojej kariery. Nawet "stary" Mark Webber przyznawał wielokrotnie, że wciąż robi postępy. Seba Vettel jest w o tyle komfortowej sytuacji, że ma zaledwie 25 lat, a co za tym idzie - szmat czasu przed sobą. Ale nie zgodzę się z tym, że na przykład Alonso szczyt możliwości już osiągnął. Guzik. Zawsze można wyciągać wnioski, które sprawiają, że wciąż idziesz do przodu. Tym bardziej, że Fernando ma 31 lat, nie 39.
Ale to tak na marginesie.
A swoją drogą - Vettel momentami kojarzy mi się z Buttonem. Najlepsze okrążenia, najbardziej idealne (o ile można takie mieć) wyścigi jeździ kiedy bolid nie sprawia mu żadnych problemów. Na początku sezonu przyznawał, że nie czuje się najlepiej w samochodzie i faktycznie - Webber niejednokrotnie go pokonywał. Później poprawki sprawiły, że bolid znów jeździł idealnie - przez co mieszanka Vettel-Red Bull była trudna do ogrania. To nie jest ujma - każdy kierowca jest inny, choć szczerze mówiąc nie widzę Vettela w takiej roli jaką dostał (w postaci F2012) w tym sezonie Alonso.
@Kamikadze2000
Heh, przeleci ani się obejrzymy ;)
Jestem ciekaw jak szybko Vettel pobije wszelkie rekordy, a co za tym idzie - jak szybko zakończy karierę. :)
Cytat : w wieku 25 lat wywalczył już trzy tytuły I gdyby spoczął na lurach, to już by więcej laurów nie zdobył... Czasem w banałach jest najwięcej prawdy - np. "kto stoi w miejscu, ten się cofa"...
dlaczego vetel był bogiem dojeżdzając z konca stawki na podium w abu zabi jak weber który jest cieniasem zrobił to rok wczesniej w chinach?
Simi, 24.12.2012 14:20 | | |
@kabans
Gdyby być złośliwym, można by rzec na odwrót. Bo Vettel miał nieporównywalnie więcej szczęścia niż Webber ;)
Spoko, i tak Robert jest najlepszy. Kazdy to wie.
Simi, 24.12.2012 16:07 | | |
@Jacobss
Najlepszy poza przynajmniej piątką innych ;-)
Kazdy byłby najlepszy na miejscu vetela, nawet weber
@Simi - to proste - Seb ewidentnie lubi bolidy podsterowne. Kiedy tył lata, ma trudności, a przede wszystkim brak mu pewności siebie. Tak przynajmniej mi się wydaje. :)
a mi sie wydaje ze vetel jest jak marit bjorgen (nie wiem jak się pisze) lata mu to koło ch....
Marit Bjoergen... a właściwie Mariet... ;)
Tyle, że Bjoergen jest bardziej męska.
@iceneon - Vettela to by złamał w pół... ;)
Jest dobry to muszę przyznać, ale nadal obstaję przy tym, że Alonso jest t i tak o klasę lepszy.
Ma rację. Zawsze można się poprawić i dążyć do perfekcji. Ja osobiście zgadzam się z michu tarnow. Vettel czego by w najbliższym czasie nie zrobił kierową od Alonso czy też od Lewisa zostanie gorszym,mimo że tytułów ma więcej. Kładę głównie nacisk na sposób ich zdobycia.
@adamyo - to ciekawe... ;)
|