@bombka
Na to Ci odpowiedział @Simi. Nie będę się powtarzał.
Cytat bombka : Masz za złe kibicom Roberta że wspominali o nim pod tematami nie związanymi z jego osobą,ale jak jest w drugą stronę i ktoś obsmaruje Kubicę pod jakimś tematem to jest ok,nikt się wtedy nie odzywa,jest spokój(przykład,pierwszy post pod tym tematem)
Nic nie mam za złe. Po prostu omijam tematy związane z Kubicą. Nie interesował mnie ten zawodnik i nie interesuje. Fakt, to mój rodak, fajnie jak wygrywa itd ale nie jest obiektem moich zainteresowań i nigdy mu nie kibicowałem.
Nie będę się wypowiadał za @kabansa bo nie wiem co dokładnie miał na myśli ale pewnie to, że większość łyka co mówią w Polsacie i od momentu Roberta F1 z automatu stali się największymi znawcami F1. A potem z uporem maniaka twierdzą to, o czym pisał wyżej @Simi łącznie z tym że Robert siedział z inżynierami i składał bolid zarówno BMW jak i Renault.
Cytat MPOWER : Użyłem wyżej słowa Kubicomaniaki dlatego, ponieważ tylko chyba ten kierowca ma takich "dziwnych" kibiców hohoho, oj nie tylko
to trzeba by jakoś zważyć.
Można np. policzyć stosunek intensywności westchnień męskiej części fanów Kimiego do filmików o jego twarzy z muzyką ala dzień niepodległości i chmurkami w tle, czyli takich jak np. ten powyżej i tak samo zrobić z Kubicą.
Jeśli wyjdziemy z założenia, że tylko Kubica miał dziwnych kibiców to podejrzewam, że wyniki mogłyby być...
...zaskakujące!
a, ps.
Ile być jeszcze nie powtarzał bzdury że Grosjean jest moim ulubieńcem, nie sądzę abyś kogokolwiek nabrał. Portal wie, że nie kibicuje pracownikom zespołów, a zespołom.
@SirKamil
Wkleiłem filmik jako ciekawostkę bo mi się spodobał, tym bardziej że obecnie jest przerwa w F1. Nie zachwycam się milionami zdjęć na tym filmiku i jak to napisałeś muzyka ala dzien niepodległości. To akurat jest trance dla Twojej wiadomości. Słucham muzy elektronicznej i tam muza właśnie spowodowało że film ma klimat. Osobiście obejrzałem filmik tylko raz.
Nikt się niczym nie podnieca, bo o Raikkonenie od końca sezonu powstało chyba z 10 podobnych filmików. Filmik jest świetnie zmontowany i chylę czoła temu, który poświęcił czas aby to tak fajnie zmontować.
Jeżeli chodzi o Grosjean....Wiem, że zajmujesz się zespołami, cześcią techniczną i finansami. Ale skoro piszesz ciągle że ja jestem gościem który się podnieca jakimś filmikiem i to jeszcze jak zwykle z mocną ironią to ja, patrząc na to, że w każdym temacie odnośnie Lotusa i Grosjean jesteś najbardziej aktywny, będę pisał, że to Twój pupil.
Cytat MPOWER : że ja jestem gościem który a to ciekawe. Może zacytować swój nick w moich postach?:)
Tak na marginesie: na przykład ja byłem i jestem kibicem Roberta Kubicy - i bynajmniej nie tylko dlatego, że to jak na razie jedyny Polak, który dostał się do elitarnej stawki F1... Uważam go za jednego z najlepszych kierowców drugiej połowy pierwszej dekady obecnego wieku - ale nie sądzę, żeby akurat pod tym newsem było najlepsze miejsce na zaczynanie kolejnego, bezowocnego sporu na ten temat. Nie wiem, czy jestem z tego powodu dziwny, ale może przestańmy na chwilę wydziwiać - tydzień po Świętach, dzień przed Sylwestrem. Więcej luzu - mniej złośliwości, jeśli łaska...
Cytat MPOWER : Nie będę się wypowiadał za @kabansa bo nie wiem co dokładnie miał na myśli ale pewnie to, że większość łyka co mówią w Polsacie
Oj "chorągiewka" z Ciebie straszna.
Ten filmik o Kimim jest całkiem dobry. Myślę, że tak dobry jak inteligentny jest MPOWER
ice, 31.12.2012 01:03 | | |
A propo Kubicy, można mu nie kibicować i mieć wobec niego obojętny stosunek, ale jeśli ktoś go nie lubi i ciągle krytykuje to wg. mnie jest idiotą i zakompleksionym polaczkiem, bo Robert przez całą karierę nie dał żadnych powodów, żeby mieć do niego negatywny stosunek (nie obojętny), nie mówiąc już o podważaniu jego talentu (idiotyzm i 0 pojęcie o F1), który jest na poziomie absolutnej czołowki.
@reamoon
No to teraz pojechałeś/łaś po bandzie. Nie znasz mnie więc daruj sobie komentarze na takim poziomie. Ale czego się można było spodziewać po kibicu/cce Kubicy....
@ice
Mam stosunek obojętny do Kubicy. Nie pamiętam abym kiedyś Roberta krytykował. Kilka razy wyrażałem o nim swoje zdanie ale nie jako krytykę. Krytykuję od czasu do czasu tylko jego kibiców, ale to bardzo rzadko. Chyba, że sami do tego dążą...
@bombka
Nie wiem o co Ci chodzi ale chorągiewką nie jestem. Chyba coś źle zinterpretowałeś/łaś.
@SirKamil
Mój nick nie ale moje cytaty tak :)
Treść, to nie osoba. Ty się sam z tym utożsamiłeś, a to już nie mój biznes.
@MPOWER ,znowu obrażasz kibiców Roberta
@SirKamil
Nie bądźmy dziećmi i nie łapmy się za słówka. Prawda jest taka, że rzadko cytuję tylko piszę do kogo kieruję moją wypowiedź. Po prostu mamy powiedzmy inny styl.
@bombka
No przepraszam najmocniej ale to nie ja kogoś obraziłem. Mają mi pluć w twarz a ja udawać, że pada deszcz ?
Cytat MPOWER : Ale czego się można było spodziewać po kibicu/cce Kubicy....
I wszystko jasne. Według Powera kibice Kubicy to tłumoki, po których z góry wiadomo czego się spodziewać. Jeszcze trochę takiej propagandy (skąd ja to znam...) i będzie mi wstyd przyznać się, że jestem kibicem Roberta. Wszak poprawność polityczna nakazuje być kibicem każdego tylko nie Roberta. :[.
Niestety są i tacy anty-kibice dla których kibicowanie rodakowi kojarzy się z czymś niepoprawnym i wolą kibicować jego rywalom i cieszyć się z jego niepowodzeń.
Wygląda to tak jakby wstydzili się swojej narodowości. Moim zdaniem, kibic z Polski przede wszystkim kibicuje klubowi z napisem Polska, tak jak kibic niemiecki w pierwszej kolejności kibicuje reprezentantom Niemiec.
Na tym polega istota kibicowania. Zawsze w pierwszej kolejności kibicujemy tym którzy nas reprezentują, nigdy przeciwko nim. Dlatego uważam za niestosowne na polskim forum drwienie z faktu iż ktoś jest kibicem polskiego kierowcy.
A obrażanie kogokolwiek nie przystoi nikomu na, żadnym forum bez względu na narodowość obrażanego i obrażającego.
@derwisz,jaśniej tego się ująć nie da.
@MPOWER,kto Ci w twarz pluje,przesadzasz trochę.
Simi, 31.12.2012 17:57 | | |
@derwisz
Cytat derwisz : Moim zdaniem kibic z Polski kibicuje przede wszystkimi klubowi z napisem Polska (...)
Właśnie - Twoim zdaniem. Ja natomiast zawsze kibicowałem Alonso, a w drugiej kolejności życzyłem dobrze Robertowi. Oczywiście, anty-kibicowanie to nie jest dobra rzecz, ja nigdy nie życzyłem źle Kubicy. Co to znaczy, że Polak powinien kibicować Polakom? Jest jakiś taki przepis? Bo moim zdaniem nie. A istota kibicowania polega na dopingowaniu zawodników, których się darzy szczególną sympatią i dobrze im się życzy. Oczywiście, pociąga to za sobą fakt pewnej solidarności z rodakami, ale kibicowanie rodakom to niekoniecznie istota kibicowania. Może jej nieodłączny element, ale na pewno nie istota.
@Simi Kibicowałeś Alonso bo widocznie uznałeś, ze to on a nie Robert Ciebie reprezentuje. Priorytety mogą być różne.
Na przykład, najpierw rodzina a dopiero w drugiej kolejności przynależność do wspólnoty zwanej narodem. Znamy sytuacje kiedy mąż który na co dzień kibicuje Polakom będzie kibicował swojej cudzoziemskiej żonie której sukces stoi w sprzeczności z interesem kibica reprezentacji Polski.
W sytuacji gdy nie mogę kibicować Robertowi, kibicuję Fernado bo spośród aktualnie startujących darzę go największą sympatią. Gdyby kibicowanie ALO konfliktowalo z kibicowaniem Kubicy to w myśł zasady "koszula bliższa ciału" zawsze stanąłbym po stronie Roberta, bo to on z racji tego , że jest Polakiem reprezentuje mnie i liczy na mnie o czym świadczy na przykład jego identyfikacja z polskimi barwami i w ogóle z Polską.
Simi, 31.12.2012 18:31 | | |
@derwisz
Masz dziwny punkt widzenia. Co innego siatkówka, gdzie są faktycznie reprezentacje - Polska, Włochy, USA etc, a co innego Formuła 1. W siatce kibicuję naszym. Ale w F1? Owszem, każdy ma przy sobie jakąś flagę, każdy jest innej narodowości itd, ale nikt tam nie jeździ dla swojego kraju de facto. Każdy reprezentuje siebie, swoje nazwisko, nie kraj. Co innego gdybyśmy mieli klasyfikację krajów. Czyli byłby Team Spain - Alonso i Alguersuari, Team UK - Lewis i Button itd. Nie byłoby tabeli kierowców, tylko krajów. Wtedy byłaby inna rozmowa. Ale teraz? I jeszcze będziesz mi wmawiał, że kibicuję Fernando, bo uważam, że mnie reprezentuje, tak? Śmieszne. Nie, po prostu od jakiegoś tam czasu interesuje mnie jego kariera, uważam go za najlepszego w stawce i darzę sympatią. Podajesz przykłady bliskie Tobie. Ale nie wszyscy mają taki sam punkt widzenia jak Ty.
I wiesz co? Czasem nie dziwię się, że nie lubi się (niestety, bo nie pochwalam tego) fanów Kubicy, bo jakoś mam wrażenie (przepraszam za branie ogólnikowe), że Wy wszyscy chcecie przekonać tych "innych", że robią błąd, że powinni się "nawrócić", bo to jest niestosowne - kibicować komuś kto nie jest rodakiem. Przepraszam, darzę Cię szacunkiem, ale wybacz - takie jest moje zdanie.
@bombka
Jeżeli ktoś sie nabija z mojej inteligencji to jest przesada z mojej strony?
@derwisz
Napisałem wyżej co myślę o Kubicy. Użytkownik @reamoon nie podziela mojego zdania, nawet nie zargumentuje tylko nabija się z mojej inteligencji.
Tak, napisałem kibic Kubicy, bo spojrzałem w jego historię wypowiedzi i widać w jakich tematach się wypowiadał i co pisał.
A reszta - podzielam zdanie @Simi. Interesowałem się F1 zanim ktokolwiek o Kubicy słyszał. Mnie ten facet ani nie grzeje ani nie ziębi. Jest dla mnie neutralny. Ale nikt mnie nie zmusi, że mam mu kibicować. Alonso nawet lubię. Ale pisałem to już miliard razy....mnie nie zraża ten kierowca, bo nikt nie jest idealny ale właśnie kibice Alonso. (nie mówię o wszystkich). To przez nich zaczynam czuć do tego kierowcę antypatię...
PS Nawet nie wspomnę jak się moje bogactwo epitetów powiększyło przez kibiców Roberta, gdy jechali po Nicku Heidfieldzie. Czasami jak po szmacie.
Pzdr!
Simi,
Cytat : Co innego siatkówka, gdzie są faktycznie reprezentacje - Polska, Włochy, USA etc, a co innego Formuła 1. W siatce kibicuję naszym. Ale w F1? Owszem, każdy ma przy sobie jakąś flagę, każdy jest innej narodowości itd, ale nikt tam nie jeździ dla swojego kraju de facto. Każdy reprezentuje siebie, swoje nazwisko, nie kraj.
Nie do końca mogę zgodzić się z tym stwierdzeniem. Gdyby tak było jak mówisz to nie byłoby tych podniosłych ceremonii z wciąganiem flagi na maszt, z graniem hymnów i gdyby kierowcy nie identyfikowali się ze swoimi krajami to nie mielibyśmy wcale nierzadkich sytuacji gdy podczas grania hymnów pojawiają się łzy wzruszenia w ich oczach.
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie obcy hymn to jedynie melodia, a gdy grają mazurka Polakowi to często miewam ciarki.
Niemieckie telewizje są zainteresowane tylko i wyłącznie sukcesami niemieckich kierowców, dla nich Kubica nie był partnerem Heidfelda tylko jego największym rywalem. Z punktu widzenia polskich fanów F1 było dokładnie na odwrót. I to jest naturalna reakcja i jeszcze jeden dowód na to, ze mylisz się twierdząc, ze sport indywidualny jakim niewątpliwie jest F1 nie ma konotacji narodowościowych. Ma tak jak każdy inny sport. Narodowość jest jednym z najważniejszych wyznaczników dla identyfikacji kibica ze sportowcem. Nie mam nic przeciwko temu, że wolisz kibicować Hiszpanowi niz Polakowi. To Twoja sprawa. Dla mnie ważne jest, że nie jesteś anty-kibicem i nie mierzi Ciebie, że znakomita większość kibiców mając wybór wybiera rodaka.
Kończę już bo pora spadać na imprezę.
Do siego roku. :)
|