FIA potwierdziła, że od sezonu 2016 zmienią się kryteria, według których będzie przyznawana kierowcom superlicencja.

Podczas dzisiejszego posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych w Katarze, ustalono wiele zmian w przepisach. Do najważniejszych z nich należą nowe kryteria przy przyznawaniu kierowcom superlicencji, upoważniającej do udziału w sesjach Grand Prix Formuły 1.

Od 2016 roku zawodnik by uzyskać superlicencję będzie musiał mieć ukończone osiemnaście lat, zdane prawo jazdy, znajomość przepisów obowiązujących w Formule 1, dwa lata startów w juniorskich seriach bolidów jednomiejscowych oraz standardowo trzysta kilometrów pokonanych za kierownicą konstrukcji wykorzystywanej w Królowej Sportów Motorowych.

Kroki podjęte przez FIA zostały wymuszone decyzją Toro Rosso o zaangażowaniu na przyszły sezon Maxa Verstappena. Holender w chwili debiutu w Formule 1 będzie miał zaledwie siedemnaście lat oraz jeden rok startów w juniorskiej serii, a konkretniej Mistrzostwach Europy Formuły 3.

Kolejne zmiany objęły m.in. system punktowy. Od nowego sezonu zniknie przepis o podwójnie punktowanym wyścigu, natomiast pomysł o wznawianiu rywalizacji z pól startowych po zakończeniu okresu neutralizacji nie dojdzie do skutku. Dodatkowo od następnych mistrzostw zostanie wprowadzony „wirtualny samochód bezpieczeństwa”, który był testowany podczas treningów w Stanach Zjednoczonych, z kolei w momencie wywieszenia czerwonej flagi w czasie wyścigu, wszystkie samochody zostaną zmuszone do zjechania do alei serwisowej.

Zmiany zostały też wprowadzone w systemie karania kierowców oraz zespołów. Od teraz jeżeli przed startem personel lub sprzęt pozostaną na torze na dłużej niż piętnaście sekund po ostrzegawczym alarmie, dany zawodnik będzie musiał przystąpić do rywalizacji z alei serwisowej. FIA zdecydowała się również wprowadzić sankcję dziesięciosekundowego postoju w boksach przed zmianą opon, a także karę stop&go za niebezpieczne wypuszczenie kierowcy ze stanowiska serwisowego.

Od sezonu 2015 kary za wymiany podzespołów nie będą już przechodziły na kolejne wyścigi, jednakże w zależności od tego, w jakim stopniu dany kierowca nie wykonał swojej sankcji, podczas rywalizacji będzie musiał odsłużyć dodatkową karę czasową. Poza tym zmodyfikowano przepisy, by pod koniec okresu neutralizacji cała stawka nie musiała czekać na zawodników odzyskujących okrążenie.

Ponadto Federacja postanowiła pójść na rękę cięższym kierowcom i podjęła decyzję o zwiększeniu wagi minimalnej bolidu wraz z zawodnikiem do 702 kilogramów.