Szef Ferrari – Maurizio Arrivabene podkreśla, że Ferrari musi poprawić się w dosłownie każdym aspekcie, aby w sezonie 2016 miało szansę rzucić wyzwanie Mercedesowi.

Włoski team dokonał imponujących postępów pomiędzy 2014 i 2015 rokiem, poprawiając osiągi swej jednostki napędowej i przygotowując konkurencyjną konstrukcję SF-15T, dzięki której Sebastian Vettel odniósł zwycięstwa w GP Malezji, Węgier oraz Singapuru. Arrivabene zaznacza jednak, że przed kolejnymi mistrzostwami Ferrari potrzebuje podobnego progresu.

„Musimy ciężko pracować nad wszystkimi obszarami bolidu. Musimy dokonać kolejnych postępów jeśli chodzi o jednostkę napędową, potrzebujemy kroku naprzód w zakresie aerodynamiki naszego samochodu i pracy podwozia. Silnik ma dla nas bardzo istotne znaczenie a w zakończonym sezonie byliśmy w stanie dokonać z nim dużego postępu” – powiedział Włoch cytowany przez ESPN.

„Nasi ludzie od podwozia i aerodynamiki nie spali. Jeśli chcesz znaleźć się w perfekcyjnej sytuacji, trzeba koncentrować się na każdym detalu i pracować w zakresie 360 stopni. Diabeł zawsze tkwi w szczegółach. Najważniejsze jest jednak ciągłe zapewnianie, że cały nasz personel skutecznie ze sobą współpracuje, że nasi ludzie wzajemnie sobie pomagają” – wyjaśniał były dyrektor Philip Morris.

Sebastian Vettel uważa z kolei, że zespół z Maranello jest na dobrej drodze do osiągnięcia kolejnych znaczących postępów. „Cóż, chcemy być w przyszłym roku jeszcze bardziej konkurencyjni i naszym celem jest rywalizacja z Mercedesem, więc nie będę wchodził w szczegóły i zdradzał wam naszych sekretów. Fakty są takie, że dokonaliśmy postępów pod wieloma względami: silnik, aerodynamika i tak dalej. Myślę że wyniki z tegorocznego sezonu pokazują, że znajdujemy się na właściwiej ścieżce. Po prostu musimy koncentrować się na naszej własnej pracy”.