Esteban Gutierrez ma nadzieję, że przyszłoroczny sezon Formuły 1 będzie obfitował w o wiele większe emocje niż zakończone przed miesiącem mistrzostwa.

Sezon 2015 został zdominowany przez bolidy Mercedesa, którym udało się zwyciężyć w szesnastu z dziewiętnastu rozegranych wyścigów. Stajnia z Brackley często zaznacza jednak, że obawia się postępów dokonywanych Ferrari, które celuje w walkę o mistrzostwo świata.

Gutierrez, który w przyszłym roku powróci do ścigania jako kierowca Haasa liczy, że będzie mógł stać się częścią ekscytującej kampanii. „Osobiście uważam, że czeka nas bardziej wyrównana walka pomiędzy trzema bądź czterema czołowymi zespołami. W ostatnim czasie dotarła do nas informacja o powrocie Renault, chociaż w ich przypadku mówimy raczej o długoterminowym projekcie”.

„Jestem także pewny, iż postępów dokona McLaren. To bardzo dobry zespół i nie wydaje mi się, że ich tegoroczny samochód był zły – mam tu na myśli podwozie. Przynajmniej tyle mogę na ten temat powiedzieć. Sądzę, że dla Formuły 1 nadchodzą dobre czasy” – podkreślił Meksykanin.