Były szef zespołu Renault w Formule 1 – Flavio Briatore, nie spodziewa się, by Ferrari dokonało tak dużych postępów, by było w stanie zagrozić w tym sezonie Mercedesowi.

Ubiegłoroczna kampania stajni z Maranello stała pod znakiem sporego rozczarowania – Sebastianowi Vettelowi i Kimiemu Raikkonenowi nie udało się wygrać ani jednego wyścigu, a zespół zakończył mistrzostwa nie tylko za Srebrnymi Strzałami, ale również za Red Bullem.

„Zespół jest nadal ten sam. Jeśli w dalszym ciągu dysponujesz tym samym piecem i tymi samymi piekarzami, jakość chleba nie ulega zmianie” – komentował obrazowo Briatore. „Zdaje się, że jedyną różnicą w porównaniu do ubiegłego roku jest to, że Marchionne nie podzielił się swoimi oczekiwaniami”.

Zdaniem Włocha głównym rywalem Mercedesa pozostanie Red Bull Racing. „Niestety przewaga Mercedesa jest praktycznie nie do zredukowania – w ostatnim roku mieli kierowcę, Hamiltona, który cieszył się życiem jeżdżąc na nartach i bawiąc się w DJ'a. Wydaje mi się jednak, że w tym roku podejście będzie już inne”.