Kolejny który wraz z Berniem powinien odejść w niepamięć. Jednak ten tutaj osobnik, włada co najwyżejj 8 oponami na asfalcie w jednym momencie, a i tak uważa, że mu się wszystko należy. Puszki ledwie od 2009 zaczynają coś pokazywać i to ma świadczyć o ich wielkości? Wielki to jest Newey, a nie Red Bull. A Marko co raz bardziej idzie w ślady Montezemolo.
No cóż, Amerykanie nie będą się patyczkować. Najwyżej nie będzie RB w F1. Nie powiem, żeby mi się to nie podobało.
Jaki team ma najlepszy stosunek kosztow do uzyskanych efektow/wynikow? Force India?
Gdyby z F1 miał zniknąć jeden zespół to... jedynym, którego bym nie żałował byłby właśnie Red Bull (do spóły z Toro Rosso).
@kusza
Prawdopodobnie, choć niewykluczone że Renault które odziedziczyło (na własne życzenie zresztą) zeszłorocznego szrota po bankrutującym "Lotusie" miało bolid skonstruowany za jeszcze mniej. Zależy co i jak liczyć. Ja bym jednak w ogóle ich nie brał pod uwagę, bo za mało punktów zdobyli.
Co do słów Helmuta, to można by je skwitować tak - "jesteśmy bogaci i na nas patrzą, nie dzielmy się bo zaczną patrzeć na innych a to byłoby niesprawiedliwe". Po jakości argumentów można poznać stan rozmówcy. Nie jest dobrze imho.
Ta pogarda dla mniejszych teamów... wstyd Panie Marko, wstyd.
Fate, 22.02.2017 12:57 | | |
Marko to sie tą wypowiedzią skompromitował kompletnie
Nie lubię właśnie takich ludzi jak Marko czy Montezemolo, co uważają, że tylko lepszym zespołom należy się więcej pieniędzy...
Stary, arogancki buc...
Gdyby Sauber miał wsparcie na poziomie Ferrari czy Red Bulla to też organizowałby "pokazy i inne tego typu rzeczy".
Red Bull akurat robi dobrą promocje wielu sportów, a taki zespół ten który został zlikwidowany ktoś go jeszcze pamietą, Manor ale zgaduje trochę, Sauber, Force India, Reno ich znikniecia nawet bym zbytnio nie zauważył
Ale on wcale nie powiedział czegoś nowego ani szokującego w wielu sportach tak jest,
niech wypowie się o proporcjach, procentach to wtedy pogadamy.
Po części Marko ma rację, ale nie do końca. Ten kto wykonał najlepszy bolid, w nagrodę za pracę powinien dostać najwięcej. Bo gdyby dzielić zyski po równo to byłby komunizm. Jednak aktualnie różnice między zespołami w wypłatach z zysków są zbyt duże. Ja od dawna odnośnie podziałów zysków proponuję wziąć przykład z Premier League.
@pancio93
Helmut Marko nie podzielił zespoły na dobre/słabe a na duże i małe (bogate/biedne). "Komuna" nie ma tu nic do rzeczy, nie ma sensu nadużywać tego słowa.
@kusza Ciekawe pytanie :)
@Aeromis Przeliczajac ile kosztował zdobyty punkt, to najlepiej wyszła Force India :) To oczywistość. @marrcus Marlboro czy 555 tez zrobiły wiele dla sportu :) każdy to kojarzy ;)
Marko inaczej by gadał, gdyby rządził małym team em z niskim budżetem. Nie po raz pierwszy gada głupoty, których się słuchać nie chce. Mieli miliardy do zainwestowania, zainwestowali też w F1, ale to nie powód, że wszystko im się należy.
@pancio93 Dokladnie- problemem są dysproporcje. Nie jestem za tym, aby za słabsze wyniki płacić wiecej, a za lepsze mniej, ale to co dostaje np Ferrari to w porównaniu z Manorem czy Sauberem... Małe teamy to teraz maja "kieszonkowe". Chodzi o taki podział kasy, by zespół miał motywację być oczko dwa wyżej w następnym sezonie. A dodatki za tradycje, owszem powinny być ale dla każdego teamu wg obecności w królowej sportów. Za sezon taka i taka działka- jasne. Byłeś z nami 25 czy 40 lat to dostajesz 25 czy 40 milionów, jesteś od 10- masz te 10. Te kwoty powinny być częścią budżetu, a nie ze taki dodatek jest wielkości budżetu małego teamu :(
|