Valtteri Bottas podkreśla, że nie widzi żadnego problemu w dzieleniu się zapisami telemetrii ze swoim nowym zespołowym kolegą z Mercedesa – Lewisem Hamiltonem.

W ubiegłym tygodniu Hamilton przekonywał, że w Formule 1 powinno odejść się od zwyczaju wzajemnego przekazywania sobie przez kierowców szczegółowych danych zbieranych w trakcie jazdy po torze.

Po tym jak słowa Brytyjczyka odbiły się szerokim echem w środowisku sportu, trzykrotny mistrz świata zapewnił, że jego komentarze nie mają żadnego związku z praktyką stosowaną przez Mercedesa, ani z rozpoczęciem współpracy z nowym zespołowym kolegą.

Zapytany o słowa Hamiltona, Bottas odparł: „Niezależnie od tego, co zostało powiedziane, dla mnie niczego to nie zmienia. Każdy kierowca musi myśleć nie tylko o swoim interesie, ale też o zapewnianiu postępów całemu zespołowi. Jeśli wymiana informacji przyczynia się do poprawy osiągów bolidu, to leży to w interesie obu kierowców. Nie mam żadnego problemu z dzieleniem się danymi”.

Do sprawy odniósł się także szef działu sportów motorowych Mercedesa – Toto Wolff: „To niesamowite jak reporterzy są w stanie stworzyć kontrowersję, z materiału, w którym w ogóle jej nie ma. Wiadomo, że krzykliwy nagłówek pomaga w sprzedaży treści. Gdyby artykuł mówił o tym, że w Mercedesie panuje spokój, nie sprzedalibyście tak wielu gazet, lub nie zainteresowalibyście tak wielu czytelników”.