Embed from Getty Images

Kevin Magnussen pomyślnie przeszedł poranną kontrolę medyczną FIA i został dopuszczony do startu w trzeciej sesji treningowej przed Grand Prix Meksyku.

W piątek organ zarządzający pozwolił Duńczykowi na opuszczenie obowiązkowej odprawy kierowców i wcześniejsze udanie się do hotelu. Szef Haas F1 Team – Guenther Steiner przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że Magnussen zmaga się z wirusem żołądkowym.

„To musi być wirus żołądkowy. Kevin nie ma gorączki. Po prostu powiedziałem mu, że będzie lepiej jeśli wróci do hotelu. Ze względu na odprawę musieliśmy uzyskać zgodę FIA. Kevin czuł się dobrze za kierownicą bolidu. Gdyby tak nie było, nie pozwolilibyśmy mu na jazdę. Miał tylko problem żołądkowy”.

W sobotę rano oceną stanu zdrowia Magnussena zajął się delegat medyczny FIA. Po przeprowadzeniu badań zawodnik z Roskilde został dopuszczony do udziału w kolejnych sesjach wyścigowego weekendu na Autodromo Hermanos Rodriguez.