Problem wyprzedzania, gdy bolid szybszy jedzie z przodu? No to ciekawe. Od zawsze byłem przekonany, że wyprzedza właśnie szybszy wolniejszego i idea jest taka, że szybszy ma jechać przed wolniejszym... A tymczasem okazuje się, że trzeba zrobić wszystko, żeby wolniejszy wyprzedzał szybszego. Może zamiast przerabiać wszystkie tory po kolei, zrobią po prostu coś z tą nieszczęsną aerodynamiką w bolidach? Niby mądrzy ludzie, a takie głupoty wygadują, że się przykro robi. Jak ktoś jest szybszy to znajdzie sposób żeby wyprzedzić wolniejszego. A jeśli nie... to widocznie nie jest odpowiednio szybszy. I koniec filozofii. Trzeba ustalić dlaczego się nie da wyprzedzać, a nie robić wszystko żeby na torze było jak najwięcej wyprzedzania (często sztucznego).
SkC, 27.11.2017 13:41 | | |
Zrezygnowałbym z DRSu a powrócił do zwykłego mocniejszego KERSu. Torowi Yas Marina nic raczej nie pomoże.
Można byłoby zrezygnować z szykany przed pierwszą długą prostą. Pojawiłaby się kolejna szansa na manewr
W oryginalnym tekście było, że nie rozważają likwidacji szykany przed nawrotem.
rno2, 27.11.2017 14:26 | | |
Szykana przed nawrotem nie może zostać zlikwidowana z uwagi na brak wystarczającej ilości pobocza za nawrotem (przy likwidacji szykany bolidy dojeżdżałyby do nawrotu z dużo większą prędkością).
Powodem braku wyprzedzania są ciasne zakręty pod katem 90 stopni. W Sochi jest to samo.
Jak tu wyprzedzać, a jak trzeba zwalniać by nie wjechać w przeciwnika. Nie ma miejsca by się napędzić.
Skoro Lewis na pewnym etapie wyścigu odrabial do Bottasa, a Max do Kimiego, to co on gada, ten Tilke, że szybszy jedzie z przodu to trudno, by wolniejszy z tyłu mógł wyprzedzić. Lewis miał bottasa w zasiegu DRS ale 3 sektor nadchodzil i jadac tak blisko tracił niemal 1 sek w trzecim sektorze, pozniej do konca drugiego znow byl w zasiegu DRS i znow tracił w 3 sektorze.
szykana w s1 jest przy nawrocie do trybuny Ferrari, także chcieć coś tam kombinować to nie takie proste ;p Dla mnie, to o czym się mówi mogłoby wyglądać jak szybka szykana w Australii
Tor w Abu Zabi jest ładny ale zakręty są za ciasne aby podjać próbe ataku
---, 27.11.2017 20:52 | | |
Myślę, że zrobią coś takiego, że zakręt w lewo zrobią w połowie drogi między T5 a T7 (żeby było trochę runoffu przed trybuną) a do długiej prostej będzie tylko lekki łuk, dociągnięcie, podobnie jak T15 w Bahrajnie. Tak jak tutaj: https://milermete.../?r=7171692&rf=1
Ewentualnie jakiś zakręt coś pomiędzy T6 w Meksyku a sekcją T7-T8 w Malezji.
W oryginalnym tekście było, że nie rozważają likwidacji szykany przed nawrotem.prawda.
ładnie to szerzyc dezyinformacje f1wm.pl ?
Jedna zmiana z korzyscia dla tego toru? Mam recepte: zmiana tego GP! Najlepiej na cos w Europie ;)
@Titheon Polemizowalbym, aczkolwiek masz duzo racji. Ale- nawet boksy i zmiana opon nie gwarantowaly realnej spokojnej proby wyprzedzania wolniejszego rywala, za ktorym sie wyladowalo. Verstappen od Raikkonena i Hamilton od Bottasa byli szybsi. Czy musieli wyprzedzic? Niekoniecznie, ale nie mielismy zadnej walki, zero ekscytacji. Najjasniejszy punkt wyscigu, to moim zdaniem walki Alonso z Massa. Bylo troche nekania i po szescsetczterdziestudziewieciu probach w koncu sie udalo ;) Czyli problem jest :/
Problem jest, ale w tym sezonie, bardziej niż w innych, wynika ze specyfiki bolidów :) Od początku sezonu było mówione, że strasznie ciężko będzie się utrzymać za innym kierowcą, właśnie przez aerodynamikę. Wiedzieli o tym wszyscy od początku, dlatego nie rozumiem, dlaczego na siłę próbuje się dopiero teraz zmienić układ jakiegoś toru...
No a inna sprawa to to, o czym ktoś już wspomniał - zakręty 90 stopni. Idą w te tory uliczne a nie prawdziwie wyścigowe i potem jest jak jest.
@Titheon nie skumałeś, sorry. Szybszy nie znaczy lepszy!
Tu jest w znaczeniu - prędkość MAX na prostej. A nie 'szybszy na całym kółku'.
Przykład? Alonso przegrywa tytuł mistrza kiedy utknal za Renault...
|