Domenicali nie ma w tym temacie nic do powiedzienia a ta teoria to bujdy. Fernando odszedl z F1 i juz tu nie wroci.
rno2, 19.12.2018 11:05 | | |
@JuJu_Hound
A jednak ciągnie wilka do lasu. Podobno ma testować w Barcelonie nowy bolid McLarena.
Uważam, że jego powrót w 2020 roku jest możliwy. Jeśli uda mu się wygrać w 2019 Indy 500, to praktycznie nie będzie miał żadnych celów do zrealizowania.
Owszem, może jeździć w WEC, FE, DTM, ale to jest rozmienianie się na drobne i przymusowa rozrywka dla wygnańców z F1. Jeśli McLaren zbuduje dobry bolid, albo dostanie ofertę z innego dobrgo zespołu, to może wrócić.
Martwy sezon dale sie we znaki i ludzie nie moga sie oderwac i wrocic do rzeczywistosci.
Z jednej strony Domenicali mowi "Nazywanie go kontrowersyjnym byloby niewlasciwe"- jest jak najbardziej wlasciwe weglug mnie. Z drugiej strony Mauricio mowi ...ze dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi, bo tamta juz odplynela, i to jest wlasciwe postawienie sprawy.
Obecnie liderem Ferrari jest Sebastian, szefem Mauricio a Domenicali niech pilnuje Lambo.
@rno2
Piszesz ze jak dostanie oferte z innego dobrego zespolu, to moze wrocic.
Jaki zespol masz na mysli? W tym roku Mercedes, Ferrari i Red Bull wypowiedzialy sie na temat Alonso.
@beret Kimi dwa razy wszedł do tej rzeki
Seb jest liderem ale wszyscy mamy wrażenie że czeka go ciężki rok. Albo zdobędzie tytuł albo zdetronizuje go Charles.
dex, 19.12.2018 11:54 | | |
Uważam że już nie wróci, takie roczne przerwy przeważnie oznaczają koniec.
@JuJu_Hound
Ja nie pisalem ze Ferrari nie zatrudni kogos po raz drugi lub trzeci, ja napisalem ze Mauricio na temat Alonso wypowiedzial sie ze w tej rzece juz kapal sie.
Osobiscie nie chcialbym aby wrocil do Ferrari, trudno by mi bylo mu kibicowac a zespol kocham.
Do F1 moze wracac jest mi to obojetne, smieszny byl ostatnimi czasy, rozumiem ze jak nie da sie wygrywac to mozna pozartowac.
rno2, 19.12.2018 12:36 | | |
Cytat beret : smieszny byl ostatnimi czasy
O proszę! Człowiek, który kilkanaście minut temu wytykał mi, że nie mam prawa krytykować Vettela, bo to on jest osobą znaną na cały świat, a ja nikim, teraz pisze o innym kierowcy znanym na cały świat, że jest ,,śmieszny".
Nie czujesz pod beretem smrodu hipokryzji?
@rno2 proszę Cię... zostaw trolla. no chyba, że chcesz się poznęcać.
Jak Vettel sie znow nie spisze to byloby bardzo ciekawie.
Alonso stalby sie kierowca z dwoma tytulami i trzema powrotami na koncie ;)
Hmmm... Sezon 2020:
Mercedes - Lewis Hamilton, Esteban Ocon
Ferrari - Charles Leclerc, Fernando Alonso
Sauber - Kimi Raikkonen, Sebastian Vettel
:D
dex, 19.12.2018 13:33 | | |
@polek
Wiem że piszesz to w żartach ale nie chciałbym takiego scenariuszu :)
@dex no HAM dopiero 4 w generalce jak za McLarena albo i gorzej bo jeszcze RBR by doszły
ymru, 19.12.2018 19:38 | | |
Stefano fantazjuje nieziemsko.
Ferdek zakończył karierę w F1. Kropka.
Ferrari nie po to wzięło Leclerca di siebie i wsadziło Antonio G. do Saubera, żeby się na emerytów oglądać. Jesteśmy świadkami zmiany pokoleniowej w F1. Czterech debiutantów (dla Giovinazziego to będzie pierwszy pełny sezon i właściwie pierwszy występ w roli podstawowego zawodnika, bo wcześniej startował jako rezerwowy) na przyszły sezon to największy napływ świeżej krwi w ostatniej dekadzie.
Cytat rno2 : O proszę! Człowiek, który kilkanaście minut temu wytykał mi, że nie mam prawa krytykować Vettela, bo to on jest osobą znaną na cały świat, a ja nikim, teraz pisze o innym kierowcy znanym na cały świat, że jest ,,śmieszny".
Nie czujesz pod beretem smrodu hipokryzji?
@rno2 jakiś czas temu ten sam użytkownik zażądał od innego szacunku dla Kimiego, a kilka dni później wylał wiadro pomyj na Lewisa. Zresztą po stylu wypowiedzi wnioskuje, że nie ma więcej niż 13 lat, a jego komentarzy nawet nie czytam.
Powiem, że ja chciałbym żeby Fernando wrócił do F1. Mimo, iż nigdy mu specjalnie nie kibicowałem to jednak trzeba przyznać, że przyszły sezon będzie jakoś tak pusty.
Alonso nie wróci do ferrari bo to miejsce jest zarezerwowane dla Kubicy, to raczej pewne że kubica za vetela na 2020
Tak, tak mistrzu :)
|