Embed from Getty Images

Fernando Alonso uważa, że występy w testach z McLarenem pomogą mu utrzymać wysoką dyspozycję na wypadek ewentualnego powrotu do startów w Formule 1.

Dwukrotny mistrz świata F1 ma w tegorocznych palach występy w trzech rundach WEC oraz wyścigu Indy 500. Alonso wyraźnie zakomunikował, że nie zamierza kończyć z karierą w sportach motorowych.

„Prawdopodobnie teraz, w wieku 37 lat, jestem silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej pod względem fizycznym i psychicznym, a dodatkowo mam doświadczenie innych serii, innych stylów jazdy”.

„Czuję się bardzo dobrze, bardzo konkurencyjnie, niezależnie od samochodu do jakiego wsiadam. Będę ścigał się jeszcze przez kilka lat i wybierał te wyścigi, które mogą mieć wpływ na moją karierę, na wszystko. To tam będę rywalizował” – tłumaczył w środę kierowca z Oviedo.

„Jeśli pewnego dnia pojawi się szansa z Formuły 1, gdy będę w formie, gdy będę mógł wygrywać, to nie mogę sobie pozwolić na to, aby teraz siedzieć w domu i się relaksować. Muszę być ze wszystkim na bieżąco. Obecnie sposobem na to jest jakaś forma zaangażowania” – dodał.

Alonso przekonywał, że wciąż ściga się na swoim najwyższym poziomie. „Czuję, że to szczytowy moment mojej kariery, więc prawdopodobnie siedzenie w domu to marnowanie czasu i możliwości. Przede wszystkim moich, bo ścigam się w legendarnych wyścigach i czuję, że są to najlepsze chwile mojej kariery. Mam nadzieję, że wygram jeszcze wiele wyścigów i będę nadal zaangażowany w F1”.