Grand Prix Holandii powróci do kalendarza Formuły 1 od sezonu 2020.

Wyścig będzie odbywał się na torze Zandvoort. Umowa został podpisana na co najmniej trzy lata Grand Prix Holandii będzie pierwszym europejską eliminacją, dodaną do grafika królowej sportów motorowych od czasu przejęcia sportu przez amerykańską firmę. Sponsorem tytularnym eliminacji zostanie Heineken.

„Odkąd przejęliśmy Formułę 1 podkreślaliśmy, że chcemy, aby w kalendarzu pojawiały się nowe wyścigi, ale jednocześnie szanujemy fakt, iż historyczne korzenie sportu znajdują się w Europie. W kolejnym sezonie odbędzie się nowe Grand Prix na ulicach stolicy Wietnamu – Hanoi, a po 35 latach przerwy reaktywowana zostanie runda mistrzostw świata na Zandvoort” – powiedział prezes i dyrektor generalny F1, Chase Carey.

„W ostatnich sezonach ujrzeliśmy wzrost zainteresowania F1 w Holandii, głównie e względu na entuzjastyczne wsparcie utalentowanego Maxa Verstappena. Na wielu wyścigach widzimy na trybunach morze pomarańczowych barw. Nie mam wątpliwości, że w przyszłym roku będzie to dominujący kolor na Zandvoort” – dodał Amerykanin.

Negocjacje w sprawie kontraktu nabrały tempa w ubiegłym roku. Początkowo kontrkandydatem Zandvoort w walce o prawa do organizacji rundy walczyły Zandvoort i Assen.

W marcu rada sportu – organ konsultacyjny holenderskiego rządu – zarekomendowała, aby Grand Prix było rozgrywane na pierwszym z wymienionych torów. Niedługo po tym władze miasta Zandvoort zadecydowały o przekazaniu 4 milionów euro na modernizację infrastruktury obiektu.

Kluczowym czynnikiem, który umożliwił reaktywację Grand Prix Holandii były sukcesy ścigającego się w barwach Red Bulla Maxa Verstappena i rosnące zainteresowanie Formułą 1 w jego ojczyźnie.

Pierwszy wyścig o Grand Prix Holandii odbył się w 1948 roku. Eliminacja trafiła do kalendarza mistrzostw Formuły 1 w sezonie 1952 i rozgrywana była z niewielkimi przerwami aż do połowy lat '80, gdy jej organizatorzy wpadli w kłopoty finansowe, a tor został przejęty przez miasto.

W komunikacie prasowym zaznaczono, że w ciągu kolejnych miesięcy tor i jego infrastruktura zostaną zmodyfikowane w celu osiągnięcia standardów pozwalających na organizację wyścigów F1.

Dyrektor sportowy GP Holandii – Jan Lammers, wyjaśnia: „Aby spełnić życzenia Formuły 1 oraz zapewnić standardy wymagane przez FIA, tor i jego infrastruktura zostaną zmodernizowane w niektórych obszarach. Wszelkie prace powinny zakończyć się na długo przed inauguracyjną edycją wyścigu w 2020 roku”.

W oświadczeniu prasowym nie pojawiły się informacje na temat terminu, w którym odbędzie się wyścig w Holandii. Według nieoficjalnych doniesień będzie on pierwszą europejską eliminacją sezonu i zajmie miejsce Grand Prix Hiszpanii.