Z każdym miesiącem komplikują się plany związane z przeniesieniem Grand Prix Brazylii do Rio de Janeiro.

W czerwcu brazylijska prasa informowała o tym, że cały projekt może być częścią jednego z największych przypadków korupcji w historii przetargów publicznych, rozpisanych przez władze popularnego wśród turystów miasta.

Teraz departament sprawiedliwości Rio de Janeiro całkowicie zawiesił procedurę przetargową, argumentując to brakiem badań, mających za zadanie ocenić wpływ budowy na środowisko naturalne.

„Z informacji zawartych w dokumentach wynika, że prawdopodobna jest degradacja środowiska” – miał ocenić sędzia rozpatrujący sprawę, którego cytuje telewizja Globo.

Zarządca projektu – firma Rio Motopark odpowiedziała, że dostosuje się do decyzji wymiaru sprawiedliwości, ale zaznaczyła, że trwają już prace nad szczegółową analizą środowiskową.

W czerwcu dyrektor generalny F1 – Chase Carey, spotkał się z prezydentem Brazylii – Jairem Bolsonaro, który zadeklarował, że jest na „99 procent pewien”, iż Rio zorganizuje wyścig Grand Prix w sezonie 2021.