Embed from Getty Images
Max Verstappen uważa, że Lewis Hamilton tak naprawdę nigdy nie musiał radzić sobie z wymagającymi partnerami z zespołu.
Przed startem wakacyjnej przerwy tradycyjnie rozpoczął się najbardziej gorący okres sezonu ogórkowego, w którym media przekazują najróżniejsze plotki, często nie mające żadnego związku z rzeczywistą sytuacją na rynku kierowców.
Emocje budzą spekulacje na temat potencjalnego przejścia Verstappena do Mercedesa.
Niedawno szef Red Bulla – Christian Horner stwierdził, że Verstappen jest obecnie lepszym kierowcą niż pięciokrotny mistrz świata.
„Zawsze miło, gdy twój szef mówi o tobie takie rzeczy. Komplementy mają dla mnie równie małe znaczenie jak krytyczne opinie” – skomentował Verstappen.
W rozmowie opublikowanej na łamach
Motor Sport Magazine, Verstappen stwierdził, że Hamilton
„tak naprawdę nigdy nie musiał radzić sobie z silniejszym partnerem z zespołu”.
Verstappen przekonuje, że nie jest onieśmielony dotychczasowymi osiągnięciami Brytyjczyka.
„W padoku jest wielu kierowców, którzy byliby w stanie zdobyć pięć tytułów”.
Zapytany wprost o to, który kierowca jest lepszy od Hamiltona, 23-latek odparł:
„Może Fernando Alonso? Będąc ze właściwym zespole zdobyłby pewnie osiem lub nawet dziewięć mistrzostw świata”.
Hamilton i Alonso byli partnerami w McLarenie w sezonie 2007, gdy Brytyjczyk debiutował w Formule 1.