Embed from Getty Images
Robert Kubica przyznał, że pozostaje niepewny swojej przyszłości w Formule 1 po sezonie 2019.
Polak wrócił w tym roku do startów po ośmioletniej przerwie jako reprezentant Williamsa. Mimo to ekipa z Grove jest pogrążona w kryzysie sportowym, przez co Kubica jest skazany na walkę tylko ze swoim partnerem – George'em Russellem.
34-latek podczas Verva Street Racing rozegranego w ostatni weekend na ulicach Gdyni, przyznał, iż w kontekście 2020 roku pozostaje wiele znaków zapytania.
„Nie wiem co będę robił w 2020 roku. Nie ustaliliśmy żadnych szczegółów. Są plany, ale nie wszystko zależy ode mnie. Zobaczymy jak się to potoczy. Sytuacja jest niemal jak co roku, trzeba być cierpliwym” – powiedział Robert Kubica.