Nicholas Latifi weźmie udział w piątkowym treningu przed Grand Prix Belgii.

Kanadyjczyk pełni w tym sezonie funkcję kierowcy rozwojowego Williamsa. Zgodnie z tegorocznym programem ma wziąć udział w sześciu piątkowych treningach. Do tej pory zaliczył dwa występy: pierwszy w Montrealu a drugi na Paul Ricard.

W komunikacie wydanym przed wyścigowym weekendem na Spa team z Grove nie potwierdził, którego z wyścigowych kierowców zastąpi Latifi w trakcie porannych zajęć: Roberta Kubicę czy Gerorge'a Russella.

„Nie mogę się już doczekać powrotu za kierownicę bolidu podczas pierwszego treningu na Spa. Szczególnie po letniej przerwie każdy kierowca chce jak najszybciej wrócić do jazdy. Czuję, że minęło już wiele czasu, odkąd po raz ostatni zasiadałem w kokpicie” – powiedział Latifi.

„Cieszę się z możliwości sprawdzenia bolidu obecnej generacji na torze takim, jak Spa. Spodziewam się wyjątkowych doznań. Nie prowadziłem FW42 od porannego piątkowego treningu we Francji a od tego czasu nasz zespół wprowadził wiele różnych poprawek”.

„GP Belgii będzie więc dobrym testem dla mnie i dla zespołu, który zbierze dzięki temu dodatkowe opinie na temat kierunku rozwoju konstrukcji. Jak zwykle towarzyszy mi ten sam cel. Chcę przejechać możliwie jak najwięcej kilometrów i dać zespołowi najlepsze informacje zwrotne przed FP2”.

Aktualizacja: W trakcie pierwszego treningu Latifi ma skorzystać z bolidu Russella.