Embed from Getty Images
Mercedes planuje wprowadzić przy okazji Grand Prix Belgii nową wersję jednostki napędowej.
Według ustaleń portalu
motorsport.com zmodyfikowany silnik ma znaleźć się w fabrycznych bolidach W10 oraz konstrukcjach ekip klienckich: Racing Point i Williamsa.
Wyniki testów przeprowadzonych w Brixworth okazały się na tyle optymistyczne, że wprowadzenie nowej jednostki okazało się możliwe przed startem weekendu na torze Spa, który narzuca spore wyzwania w zakresie mocy.
Jeśli nie dojdzie do niespodziewanych wydarzeń, nowe silniki będą mogły zostać zainstalowane w bolidach trzech wspomnianych wcześniej zespołów przed pierwszym piątkowym treningiem.
Na Hamiltona i Bottasa nie zostaną nałożone żadne kary cofnięcia na starcie (chyba że u Fina zostanie użyta nowa elektronika sterująca lub baterie).
Lance Stroll z Racing Point może zostać cofnięty na starcie ze względu na mniejszą pulę komponentów, na co wpływ miała awaria do jakiej doszło podczas GP Kanady.