Embed from Getty Images

Juan Manuel Correa złamał nogi oraz doznał niewielkiego urazu kręgosłupa w wypadku w głównym wyścigu Formuły 2 na Spa-Francorchamps.

Amerykanin na drugim okrążeniu zmagań w Belgii był zaangażowany w incydent z Anthoine Hubertem w zakręcie Raidillon. Correa uderzył z pełną prędkością we wrak bolidu Francuza, który znajdował się na poboczu. Maszyna Huberta rozpadła się na dwie części, natomiast junior Saubera wywrócił się do góry kołami i sunął kilkaset metrów oparty na systemie Halo.

W wyniku doznanych obrażeń Anthoine Hubert zmarł, natomiast Juan Manuel Correa został zabrany do szpitala helikopterem. Jak potwierdzono, 20-latek złamał obie nogi i doznał niewielkiego urazu kręgosłupa. Amerykanin, którego stan oceniono jako stabilny, przeszedł już operację i znajduje się na oddziale intensywnej terapii.

„W tej chwili stan Juana Manuela Correi jest stabilny. Został on zabrany do szpitala przez helikopter, gdzie poddano go operacji. Juan Manuel był przytomny do momentu skierowania go na salę operacyjną. Modląc się za Juana Manuela, prosimy również o modlitwę za przyjaciół i rodzinę Anthoine'a Huberta. W motorsporcie wszyscy jesteśmy rodziną i straciliśmy jednego z jej członków. Kolejne informacje na temat stanu zdrowia Juana Manuela podamy, kiedy będzie to możliwe” – brzmi oświadczenie wystosowane przez obóz juniora Saubera.